Do Witebska powinny docierać dwa pasażerskie embraery, które mają zabrać do kraju rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej. Wraz z rodzinami, które utknęły w Witebsku, jest Pierwsza Dama Anna Komorowska.

REKLAMA

Wszyscy uczestnicy pielgrzymki do Smoleńska, którą zorganizowano pół roku po katastrofie, mieli wrócić do Polski wczoraj. Wróciła jednak tylko jedna grupa. Druga nie mogła wystartować z powodu awarii rozrusznika jednego z silników pasażerskiego boeinga. Wysłano po nią z Warszawy samolot zastępczy, ten jednak wrócił w nocy do kraju pusty. On również miał awarię - powiedział dziennikarce RMF FM rzecznik LOT-u Jacek Balcer.

Rodziny ofiar katastrofy zostały przewiezione autokarami do hotelu "Łuczosa" w Witebsku.