Węgierska pływaczka Katinka Hosszu triumfując w poniedziałkowym finale na 100 m stylem grzbietowym sięgnęła po drugi złoty medal igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Z kolei judoczka Rafaela Silva (57 kg) zdobyła pierwsze złoto dla reprezentacji gospodarzy.

REKLAMA

"Żelazna Dama", jak nazywa siebie Hosszu, w sobotę wygrała finał na 400 m stylem zmiennym ustanawiając rekord świata. 27-letnia pływaczka, która ma w dorobku pięć złotych medali mistrzostw świata, z trzech poprzednich olimpiad wracała z pustymi rękoma. Natomiast w Rio de Janeiro może powiększyć dorobek do pięciu medali, ponieważ wystartuje jeszcze na dystansie 200 m stylem grzbietowym, zmiennym i motylkowym.

Pierwszy złoty krążek dla reprezentacji Brazylii zdobyła judoczka Silva. W poniedziałkowym finale (57 kg) pokonała przez waza-ari Sumiyę Dorjsuren z Mongolii. Dzięki temu gospodarze z jednym złotem i jednym srebrem awansowali na 11. miejsce w tabeli medalowej. W tej klasyfikacji prowadzą Amerykanie, którzy do tej pory zgromadzili pięć złotych oraz po siedem srebrnych i brązowych krążków. Pięć złotych mają również Chińczycy. Polska z brązem Rafała Majki jest na 34. pozycji.

Judoczka Majlinda Kelmendi, która pokonując w sobotnim finale do 52 kg Włoszkę Odette Giuffridę wywalczyła historyczny medal dla Kosowa w igrzyskach, nie stawiła się w czerwcu do kontroli antydopingowej w Saint-Cyprien. Grozi jej zawieszenie, ale tylko na terenie Francji - poinformowała Międzynarodowa Federacja Judo (IJF).

Dopingową "wpadkę" zaliczył natomiast Tomasz Zieliński. W sobotę polska misja olimpijska dostała informację, iż próbka A polskiego ciężarowca dała pozytywny wynik. W jego organizmie wykryto popularny w ubiegłym wieku nandrolon.

Czekamy na wynik analizy próbki B, więc na razie nic nie jest pewne. Jeśli okaże się, że Tomasz Zieliński jest na dopingu, od razu zostanie wydalony z wioski olimpijskiej i skreślony z reprezentacji. To bardzo przykra, ale także niedopuszczalna sytuacja - powiedział minister sportu Witold Bańka.

Drugie zwycięstwo w olimpijskim turnieju odnieśli amerykańscy koszykarze. W poniedziałek pokonali Wenezuelę 113:69, zaś w pierwszym meczu Chiny 119:62.

Pod zarzutem nagabywania seksualnego, w wiosce olimpijskiej zatrzymany został przez policję namibijski pięściarz Jonas Junius. Przed trzema dniami podobnych czynów dopuścił się w wiosce Marokańczyk Hassan Saada.

Włoski kolarz Vincenzo Nibali poddał się operacji obojczyka, którego złamania doznał podczas sobotniego upadku na olimpijskiej trasie w Rio de Janeiro. Po pechowym dla niego wyścigu zawodnik Astany wrócił w niedzielę do kraju samolotem, którym podróżował także premier Włoch Matteo Renzi.

(mal)