Władimir Putin przybył do Królewca, stolicy graniczącego z Polską obwodu królewieckiego. Prezydent Rosji spotkał się tam ze studentami Bałtyckiego Uniwersytetu Federalnego im. Immanuela Kanta i gubernatorem Antonem Alichanowem.

REKLAMA

Władimir Putin przybył w czwartek do Królewca, gdzie spotkał się ze studentami Bałtyckiego Uniwersytetu Federalnego im. Immanuela Kanta i gubernatorem obwodu królewieckiego Antonem Alichanowem.

Podczas spotkania na uczelni jeden z uczestników opowiedział mu, że jako wolontariusz brał udział w misjach humanitarnych na terenie samozwańczych republik we wschodniej Ukrainie - donieckiej i ługańskiej.

Prezydent Rosji podziękował jemu i wszystkim, którzy pomagają mieszkańcom Donbasu. Taka praca - według niego - "wymaga od każdego pewnej odwagi, ponieważ wszystko to dzieje się w bliskiej odległości od strefy działań wojennych".

To był w zasadzie jedyny wątek dotyczący wojny w Ukrainie, który poruszono na spotkaniu ze studentami.

"Rosja nigdy nie pozwoli, aby jej interesy były lekceważone"

Władimir Putin zapewnił, że Rosja nigdy nie pozwoli na zaniedbywanie swoich interesów. Kraj (...) musi kierować się swoimi interesami narodowymi. Nie oznacza to wcale, że chcemy pluć na interesy innych. Kierować się własnymi interesami i osiągnąć sukces oznacza, że musimy szanować interesy naszych partnerów. To właśnie robimy - powiedział, dodając, że Kreml nigdy nie pozwoli, aby interesy Rosji były lekceważone.

Rosyjski przywódca zaznaczył, że sformułował swoje stanowisko w oparciu o poglądy pochodzącego z Królewca niemieckiego filozofa Immanuela Kanta, który jest patronem tamtejszej uczelni.

Gospodarz Kremla odniósł się również do działań krajów Zachodu, które masowo pozbywają się radzieckich pomników, symboli okupacji. Nazwał te działania "oszałamiającą ignorancją".

Zauważył, że w Rosji panują "zupełnie inne zasady i Moskwa stara się chronić zagraniczne dziedzictwo kulturowe". Ale my - powtarzam - żyjemy i działamy według zupełnie innych zasad i praw - dodał.

Słowa prezydenta Rosji kłócą się z doniesieniami mediów. Pod koniec września ubiegłego roku rosyjska redakcja BBC poinformowała, że w Rosji od początku inwazji na Ukrainę potajemnie, lecz masowo usuwane są pomniki upamiętniające represjonowanych obcokrajowców i cudzoziemskich żołnierzy. Wśród nich są pomniki polskich zesłańców i ofiar represji.

Pomoc dla obwodu królewieckiego

Władimir Putin poruszył również kwestię samego obwodu królewieckiego. Stwierdził, że ze względu na położenie konieczne jest jego dalsze wspieranie.

Obwód królewiecki jest oczywiście najbardziej na zachód wysuniętym regionem Rosji (...), dlatego nielegalne działania niektórych krajów, zakłócenia łańcuchów dostaw i próby blokady transportu komplikują pracę przedsiębiorstw - powiedział, cytowany przez RIA Nowosti.

Prezydent Rosji obiecał rozważyć pomysł gubernatora obwodu królewieckiego, aby rząd wprowadził dotację do biletów lotniczych dla Rosjan mieszkających w regionie.

Gubernator proponuje, aby ta dotacja nie była dla wszystkich. Nie dla ludzi, którzy chcą przyjechać do Królewca i wyjechać, ale tylko dla obywateli mieszkających tu na stałe - poinformował. Za pomysłem opowiedział się wicepremier Dmitrij Czernyszenko, odpowiedzialny w rządzie za nadzór turystyki.

Przygotowania do wizyty Władimira Putina w Królewcu

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że w związku z podróżą Władimira Putina do Królewca podjęto "specjalne środki bezpieczeństwa".

Zawsze tam, gdzie jest głowa państwa, są podejmowane specjalne środki bezpieczeństwa. Oczywiście, te środki zostały podjęte i tym razem - czyli wszystko, co należy zrobić, aby zapewnić bezpieczeństwo głowie państwa - powiedział, cytowany przez agencję Interfax. Nie chciał jednak ujawnić, o jakie środki bezpieczeństwa chodzi.

Zapytany, czy w związku z podróżą prezydenta Rosji do Królewca złożono wniosek o utworzenie korytarza powietrznego nad Litwą, odpowiedział, że "nie".

To już kolejna taka wizyta gospodarza Kremla w styczniu. Na początku miesiąca rosyjski przywódca odwiedził Chabarowsk i Czukotkę, czyli wysunięty najdalej na wschód region Rosji.