Niemal dwie trzecie Polaków odczuwa permanentne zmęczenie. Co ósmy z nas czuje się zmęczony już po przebudzeniu! Niestety, nie umiemy sobie z tym radzić. Bagatelizujemy sygnały typu "Zrób coś ze swoim życiem, ja już dłużej nie dam rady!”, które wysyła nam ciało - mówi Elżbieta Lange, psychodietetyk i coach zdrowia.

REKLAMA

Permanentne zmęczenie objawia się głównie tym, że jesteśmy ciągle ospali, nie mamy energii, nie potrafimy się wysypiać, mamy kłopoty z koncentracją. To wynika przede wszystkim z intensywności naszych codziennych działań i poczucia braku czasu. Poczucia, bo przecież doba ma tyle samo czasu, co sto lat temu - mówi Elżbieta Lange. To permanentne zmęczenie to jest rozbieżność pomiędzy naszym wewnętrznym rytmem, a wymaganiami współczesnego świata. I w efekcie żyjemy tak, że odhaczamy kolejne zadania do wykonania, a tracimy kontakt ze sobą i własnymi potrzebami - wyjaśnia psychodietetyk. Jej zdaniem, ludzie niepotrzebnie walczą ze zmęczeniem. Trzeba przestać walczyć. Trzeba odnaleźć swój wewnętrzny rytm i szukać energii tam, gdzie ona jest. A gdzie jej szukają Polacy? Najczęściej jest to kawa, napoje energetyzujące, słodycze, telewizor, bierny odpoczynek. Co ciekawe, po ośmiu godzinach pracy przy komputerze przeciętny Polak po powrocie do domu dwie godziny odpoczywa przed... komputerem - mówi Elżbieta Lange. I podkreśla - tak pozyskana energia jest krótkoterminowa. To nam się kompletnie nie opłaca, bo efekt tego jest taki, że jesteśmy okropnie zmęczeni - dodaje.

Gdzie zatem szukać życiowej energii? Energia jest w aktywności fizycznej - mówi Elżbieta Lange. I apeluje - nie traktujmy tej aktywności jako kolejnego zadania do wykonania. Trzeba znaleźć taką aktywność, która będzie przyjemnością. Czasami może to być praca w ogródku. Czasami zwykły spacer - wyjaśnia psychodietetyk. Energia jest też w dobrym odżywianiu - dodaje. Jej zdaniem, podstawowe błędy jakie popełniamy to nieregularne posiłki i kawa na dzień dobry zamiast pożywnego śniadania. Poleca też suplementy diety, szczególnie z żeń-szeniem. Większość preparatów działa uspokajająco, ale nas usypia. Natomiast żeń-szeń dobrze działa na nasze nerwy, a jednocześnie dodaje nam dużo energii - wyjaśnia Elżbieta Lange, polecając żeń-szeń zwłaszcza tym osobom, które już po przebudzeniu czują się zmęczeni. Energia jest również we dobrym śnie - dodaje. Niestety śpimy za krótko. Nie dosypiamy, bo nie mamy czasu. A jeśli już śpimy, to nie jest to głęboki sen, który by regenerował nasz organizm - wyjaśnia. Apeluje o to, aby co najmniej godzinę przed położeniem się do łóżka "odłączyć się" od wszelkich technologii. Trzeba też porządnie wywietrzyć sypialnię, posłuchać relaksacyjnej muzyki albo przeczytać dobrą książkę. Sypialnia powinna być ciemna - radzi psychodietetyk.

Zdaniem Elżbiety Lange, na pewno będziemy ciągle zmęczeni, jeśli nie będziemy sobie mogli poradzić ze stresem. Taki stres należy z ciała i głowy wyrzucić. Np. przez aktywność fizyczną - mówi. Ja mam taką piękną teorię. Dobrze żyć trzeba każdego dnia, a nie raz na jakiś czas. Nie da się raz na jakiś czas odpocząć. Nie da się odpocząć na zapas. Nie da się raz na jakiś czas uprawiać aktywności fizycznej, żeby ona była skuteczna.Więc musimy każdego dnia o to zadbać - podkreśla. Apeluje o to, by siebie obserwować, by słuchać swojego ciała. To, jak sobie pomóc, to jest bardzo indywidualna sprawa - podkreśla.

(rs)