W Wielkiej Brytanii wykryto 23 przypadki nepalskiej mutacji koronawirusa. To hybryda wirusa Delta (indyjskiego) i Alfa (brytyjskiego). Z tego powodu termin zniesienia wszystkich obostrzeń pandemicznych na Wyspach, 21 czerwca, staje pod znakiem zapytania.

REKLAMA

Rośnie ogólna liczba zakażeń rejestrowanych na Wyspach. Ostatnie dane wykazują ponad 5,5 tys. przypadków dziennie. W ciągu tygodnia liczba ta wzrosła o 75 procent.

Nie przekłada się to znacząco na wzrost poziomu przyjęć do szpitali, w ciągu ostatniej doby tylko jedna osoba zmarła w Wielkiej Brytanii po zakażeniu koronawirusem.

Niemniej rząd nie wyklucza opóźnienia terminu ostatecznego luzowania obostrzeń przynajmniej o dwa tygodnie, a być może nawet o miesiąc. Pozwoliłoby to na zaszczepienie wszystkich osób powyżej 50. roku życia drugą dawką szczepionki. Rządowe działania przynoszą oczekiwany skutek i chronią ludzi przed ciężkimi powikłaniami związanymi z Covid-19.

Dynamika zakażeń

Na Wyspach dominuje obecnie wariant Delta - czyli indyjska odmiana koronawirusa. Rozprzestrzenia się przynajmniej 40 proc. szybciej niż mutacja Alfa, którą po raz pierwszy zaobserwowano na południu Anglii.

Wiadomo, że szczepionka jest skuteczna w przypadku obu tych odmian, ale wciąż wiele osób na Wyspach jest niezaszczepionych. Trwa wyścig z czasem.

Od dziś na szczepienia mogą zapisywać się ludzie poniżej 30. roku życia. Oczywiście najbardziej cieszy niska statysta zgonów. Mniej, obowiązujące obostrzenia na granicach, których celem jest powtrzymanie innych, być może nieznanych jeszcze odmian koronawirusa, przed dotarciem na Wyspy.

Podróż do Wielkiej Brytanii

Polska, podobnie jak inne europejskie kraje, oznaczona została przez brytyjskiej władze kolorem pomarańczowym. Wiąże się to z koniecznością uzyskania negatywnego testu przed wejściem na pokład samolotu i odbyciem 10-dniowej kwarantanny po przylocie na Wyspy. W tym czasie musimy wykonać jeszcze dwa testy na obecność koronawirusa - po 2. i 8. dniu izolacji.

Brytyjczycy mogą wyjeżdżać do Polski, ale po powrocie muszą spełnić te same wymagania. Po nieudanym wycofaniu Portugalii z listy krajów oznaczonych kolorem zielonym, skąd przyjazd odbywał się bez większych przeszkód, tegoroczne wakacje dla Brytyjczyków staja się coraz bardziej problematyczne.