Boeing 787 Dreamliner PLL LOT lecący z lotniska Pekin-Daxing (PKX) wylądował na warszawskim Lotnisku Chopina. Na pokładzie samolotu byli pracownicy LOT, którzy przebywali w Chinach oraz pasażerowie z Polski i Unii Europejskiej, którzy zdecydowali się wrócić do kraju. Polacy przebywający na terenie Wuhanu wrócą do kraju specjalnie podstawionym unijnym samolotem.

REKLAMA

Boeing 787-9 Dreamliner LOT-u na pokład może zabrać 294 pasażerów.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz powiedział, że osoby, które przylecą samolotem LOT-u zostaną poddane standardowym, sprawdzonym procedurom.

Będą pod stałym nadzorem służb sanitarno-epidemiologicznych. Tak jak każdy przylatujący do Polski z Chin. Wypełnią karty informacyjne, w których podadzą swoje dane kontaktowe - mówił.

Stan zdrowia pasażerów nie budzi zastrzeżeń

Lot przebiegał bez żadnych zakłóceń. Na pokładzie podróżowało 278 pasażerów, którzy przez cały rejs pozostawali pod stałą opieką personelu pokładowego LOT-u. Zgodnie z wytycznymi służb sanitarnych i w trosce o stan zdrowia i bezpieczeństwo pasażerów zostali oni zbadani jeszcze przed wejściem na pokład w Chinach - powiedział rzecznik spółki PLL LOT Michał Czernicki

Przekazał, że po lądowaniu w Warszawie służby medyczne Lotniska Chopina także wdrożyły procedury sanitarne. "Stan zdrowia żadnego z podróżnych nie budził wątpliwości" - wskazał.

Rzecznik Lotniska Chopina Piotr Rudzki powiedział PAP, że medycy portu weszli na pokład samolotu. Nie było żadnych niepokojących sygnałów. Wszystko było w porządku, dlatego pasażerowie mogli spokojnie opuścić pokład - powiedział.

LOT zawiesza rejsy do Chin

W związku z epidemią koronawirusa zarząd Polskich Linii Lotniczych LOT zdecydował tymczasowo zawiesić od 31 stycznia do 9 lutego rejsy do Pekinu. Normalnie LOT lata bezpośrednio z Warszawy na dwa pekińskie lotniska: Stołeczne Międzynarodowe Lotnisko Pekin (PEK) i Pekin-Daxing (PKX), w sumie codziennie, siedem razy w tygodniu.

Wirus z Wuhanu, stolicy prowincji Hubei w środkowych Chinach, wywołuje zapalenie płuc, które może być śmiertelne. Chińska komisja zdrowia poinformowała w sobotę w Pekinie, że w wyniku zarażenia koronawirusem zmarło co najmniej 259 osób, a liczba zakażonych wzrosła do 11 tys. 791 osób.