"Dziś oficjalnie informuję, że zwołam Zgromadzenie Narodowe na 6 sierpnia na godz. 10:00 w celu zaprzysiężenia Karola Nawrockiego (…). Proponowałem ustawę incydentalną, która miała cały ten spór wokół ważności czy nie wyboru prezydenta rozwiązać w tych warunkach ustrojowych, w jakich się znajdujemy (...). Polska zasługuje na ciągłość władzy" - powiedział w środę marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że "polaryzacja w Polsce sięgnęła szczytu, skoro najbardziej radykalna część Platformy Obywatelskiej mówi PiS-em".
"Są wątpliwości co do statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN. Nie ma wątpliwości, kogo wybrali Polacy. Dlatego na 6 sierpnia zwołam Zgromadzenie Narodowe i odbiorę przysięgę prezydencką od Karola Nawrockiego" - poinformował we wtorek wieczorem marszałek Sejmu Szymon Hołownia na platformie X.
W środę w Sejmie ogłosił to oficjalnie.
Polaryzacja w Polsce sięgnęła szczytu, skoro najbardziej radykalna część Platformy Obywatelskiej mówi PiS-em – powiedział marszałek Sejmu, nawiązując na dyskusji o nieważności wyborów.
Mówiłem i pisałem o tym wczoraj. To jest dokładnie to samo, co już ta sala słyszała: „Pani marszałek, trzeba powtórzyć, bo przegramy” (nawiązanie do sytuacji z 2019 roku z ówczesną marszałek Sejmu Elżbietą Witek z PiS - przyp. red.). Ja w taką logikę wpisywać się nie dam i przed nią przestrzegam (...). Podoba nam się czy nie - wygrał Nawrocki - mówił dalej.
Szymon Hołownia stwierdził, że taka sama sytuacja wystąpiłaby, gdyby wygrał Rafał Trzaskowski, Sławomir Mentzen czy ktokolwiek inny.
Ja sam przegrałem te wybory i wiem, jak to jest patrzeć, jak do Pałacu Prezydenckiego wprowadza się ktoś inny. Ale Polska ponad wszystko - dodał.Jeżeli ktoś dzisiaj czyni mi zarzut z tego, że zachowuję się w sprawie tej izby w sposób niewłaściwy, niech najpierw uderzy się we własne piersi i zapyta, czy w Sejmie w ciągu ostatniego 1,5 roku znalazła się jakakolwiek ustawa, która miałaby regulować status Sądu Najwyższego i Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Ja takiej ustawy nie otrzymałem na swoje biurko - powiedział.
Szymon Hołownia poinformował też, że rekonstrukcja rządu odbędzie się w drugiej połowie lipca, a w piątek spotka się z premierem Donaldem Tuskiem.
Marszałek Sejmu odniósł się także do dzisiejszego wpisu premiera: "Im bardziej państwo polskie odzyskuje kontrolę na granicach, tym mocniej jest atakowane przez PiS, Konfederację i ich bojówki (...)".
Mówiąc szczerze, mnie mniej interesuje reakcja PiS-u, Konfederacji czy innych. Mnie interesuje bezpieczeństwo polskich obywateli. Jeśli oni czują się zaniepokojeni, to państwo powinno działać. Materialnych podstaw o te obawy, jak słyszę z MSWiA, zbyt wielkich nie ma, natomiast nie wszystko w polityce odbywa się na podstawie twardej analizy danych, czasem ważne są też emocje i żeby ludzie czuli się bezpieczniej - powiedział Szymon Hołownia.
Wspomniał też m.in. o tym, że trzeba zacząć obsadzać miejsca w Trybunale Konstytucyjnym. Są tam cztery wakaty, niedługo będzie ich pięć - powiedział.