W niedzielę o godz. 8.30 czasu polskiego rozpoczął się mecz Polska - Czechy o brązowy medal mistrzostw świata siatkarzy na Filipinach. Dla obu reprezentacji stawką będzie krążek, którego jeszcze nie mają w swojej kolekcji. Po trzech setach jest 2:1 dla Polaków. Kto wygra to starcie? Zagłosuj w naszej sondzie.
Polacy wygrali pierwszego seta 25:18, ale niestety z drugim już nie było tak łatwo. Czesi wygrali drugą partię 25:23. W trzecim secie udało się znowu pokonać Czechów 25:22.
Biało-Czerwoni walczą o pierwszy brązowy medal w historii. Poza trzema złotymi krążkami (1974, 2014 i 2018), mają w swoim dorobku również dwa srebra (2006 i 2022).
Naprawdę myślę, że każdy medal ma swoją wartość. Musimy się skupić, zapomnieć o wszystkim i skoncentrować się, żeby zagrać w niedzielę jeszcze jeden bardzo ważny mecz dla każdego zawodnika - podkreślał trener polskiej reprezentacji Nikola Grbić.
O brązowy medal Polacy grają z Czechami, którzy w półfinale ulegli Bułgarii 1:3.
Dla czeskiej reprezentacji już sam awans do najlepszej czwórki globalnego czempionatu to historyczne osiągnięcie, najlepsze od rozpadu Czechosłowacji. Do tej pory ich najlepszym rezultatem w tej imprezie było 10. miejsce w 2010 roku.
O 12.30 Włosi powalczą o obronę tytułu z reprezentacją Bułgarii.
W tym roku podium mistrzostw świata będzie w całości europejskie po raz pierwszy od 1966 roku.