Galaktyka Cygaro, znana również jako Messier 82 (M82), została sfotografowana w niespotykany dotąd sposób. Dzięki najnowszym zdjęciom udostępnionym przez Europejską Agencję Kosmiczną, naukowcy mogą przyjrzeć się z bliska procesom tworzenia gwiazd, które w tej galaktyce zachodzą dziesięć razy szybciej niż w Drodze Mlecznej.
Galaktyka Cygaro, choć jest mniejsza od naszej Drogi Mlecznej, jej jasność jest aż pięciokrotnie większa. Znajduje się w konstelacji Wielkiej Niedźwiedzicy, około 12 milionów lat świetlnych od Ziemi.
Dotychczas obserwacje tej galaktyki w świetle widzialnym były utrudnione przez gęste chmury pyłu, które skrywały jej wnętrze przed wzrokiem badaczy. Jednak Teleskop Jamesa Webba, wyposażony w zaawansowane kamery podczerwone, pozwolił zajrzeć głębiej niż kiedykolwiek wcześniej.
Jak podaje Europejska Agencja Kosmiczna, w Galaktyce Cygaro gwiazdy powstają dziesięciokrotnie szybciej niż w naszej Drodze Mlecznej. To tempo wręcz zawrotne, znacznie przewyższające to, czego spodziewali się naukowcy. Za ten fenomen odpowiadają prawdopodobnie oddziaływania grawitacyjne z pobliską, większą galaktyką spiralną M81.
Według ekspertów ESA, miliony lat temu do M82 napłynęły ogromne ilości materii z galaktyki M81. Ten kosmiczny transfer stał się paliwem dla powstania nowych gwiazd. W efekcie Galaktyka Cygaro to dziś prawdziwa gwiezdna wylęgarnia - wewnątrz niej znajduje się około stu tzw. supergromad gwiazdowych, z których część wciąż się formuje.
Supergromady to niezwykle masywne i jasne skupiska - każda z nich zawiera około 100 tysięcy młodych gwiazd. To właśnie one są sercem galaktyki i źródłem jej niespotykanej jasności.