Najpierw porównywał się do Napoleona, teraz do Chrystusa – włoski premier Silnio Berlusconi zadziwia nie tylko swoich przeciwników, coraz bardziej zdumieni są także jego sojusznicy.

REKLAMA

Jestem Jezusem Chrystusem polityki (…) Jestem cierpliwą ofiarą, znoszę każdego, poświęcam się dla każdego - powiedział Berlusconi w czasie sobotniej kolacji z przyjaciółmi.

Komunistyczny parlamentarzysta Marco Rizzo nazwał wypowiedź premiera Włoch "groteskowym porównaniem". Pierferdinando Casini, ustępujący przewodniczący parlamentu, zdystansował się od wypowiedzi Berlusconiego: Żyję na ziemi. Nie chcę mieszać głupstw ze sprawami poważnymi.

W piątek Berlusconi porównał się z Napoleonem, mówiąc, że tylko cesarz Francuzów zrobił więcej dla swego kraju niż on.

Berlusconi ponownie kandyduje w wyborach parlamentarnych. Jego głównym rywalem ma być przywódca centrolewicowej opozycji Romano Prodi.