Astronomowie informują o kolejnych sukcesach w poszukiwaniach planet poza naszym Układem Słonecznym. Wsród nich są najmniejsze znane jak dotąd skaliste planety, olbrzym z pierścieniami podobnymi do tych, które otaczają Saturna, wreszcie planety, krążące wokół dwóch gwiazd, jak znana z "Gwiezdnych Wojen" Tatooine.

REKLAMA

Grupa astronomów, pracująca pod kierunkiem badaczy z California Institute of Technology w Pasadenie, ogłosiła podczas konferencji American Astronomical Society w Austin, że odkryła trzy najmniejsze jak dotąd planety pozasłoneczne, krążące wokół aktywnej gwiazdy. Wszystkie są skaliste i mniejsze od Ziemi. Najmniejsza z nich jest tylko nieco większa od Marsa. Krążą wokół czerwonego karła o nazwie KOI-961, znajdującego się około 130 lat świetlnych od Ziemi, w gwiazdozbiorze Łabędzia. Planety dostrzeżono dzięki obserwacjom teleskopu kosmicznego Keplera. Odkrycie sugeruje, że takie skaliste obiekty mogą być w naszej galaktyce dość powszechne.

Wyniki obserwacji wskazują, że układ planetarny KOI-961 jest bardzo mały, wszystkie trzy planety obiegają tego czerwonego karła w odległości mniejszej niż procent średniego promienia orbity Ziemi. Rok każdej z nich trwa mniej niż dwa ziemskie dni. Najbliższa swej gwieździe planeta KOI-961.01 ma promień rzędu 0,78 promienia Ziemi. KOI-961.02 jest nieco mniejsza. KOI-961.03 ma promień 0.57 promienia Ziemi i jest tylko o 8 procent większa od Marsa. Mimo że jest położona najdalej od gwiazdy, i ta planeta nie nadaje się do zamieszkania. Temperatura na jej powierzchni sięga 200 stopni Celsjusza.

Badacze pracujący w Cerro Tololo Inter-American Observatory w Chile poinformowali z kolei o odkryciu olbrzymiego obiektu, który może przypominać Saturna wraz z jego pierścieniami. Zauważono go po raz pierwszy w 2007 roku na orbicie gwiazdy o symbolu 1SWASP J140747.93-394542.6, około 42 lat świetlnych od Ziemi. Obserwacje tej gwiazdy pokazały bardzo dziwny efekt polegający na serii zmian jasności trwającej aż 54 dni. To sugeruje, że krążący wokół gwiazdy obiekt może być otoczony serią pierścieni, które sprawiają, że zmiany jasności są tak nieregularne.

Analiza danych pozwoliła do tej pory wyróżnić jeden gęsty pierścień wewnętrzny i trzy słabsze zewnętrzne. Nazwano je odpowiednio Rochester, Sutherland, Campanas i Tololo w nawiązaniu do miejsc, kiedy pierwszy raz je zauważono. Najdalszy pierścień rozciąga się w odległości około 60 milionów kilometrów. Do tej pory nie wiadomo, czym jest obiekt z pierścieniami. Jeśli jego masa jest mniejsza niż 13 mas Jowisza, pozostaje gazowym olbrzymem. Jeśli waży od 13 do 75 razy więcej od Jowisza, jest tak zwanym brązowym karłem. Nie można też wykluczyć, że jest jeszcze cięższy i to czyni z niego gwiazdę. Konieczne są dalsze obserwacje.

Podczas konferencji American Astronomical Society poinformowano też o znalezieniu kolejnych dwóch planet, które okrążają układ gwiazd podwójnych. Po raz pierwszy znalezienie takiej planety ogłoszono we wrześniu. Teraz liczba światów podobnych do opisanej w "Gwiezdnych Wojnach" Tatooine rośnie do trzech. Można tam oglądać dziennie dwa wschody i zachody gwiazd.

Pierwsza z tych planet, nazwana Kepler-34 b ma masę równą około 1/5 masy Jowisza. Czas jej obiegu wokół dwóch gwiazd podobnych do Słońca wynosi 289 dni. Znaleziono ją około 4900 lat świetlnych od Ziemi. Kolejna planeta to Kepler-35 b, odległa od nas o 5400 lat świetlnych. Jej masa to około 13 procent masy Jowisza. Obiega parę gwiazd mniejszych od Słońca w czasie 131 dni. Obie planety znajdują się w tak zwanej strefie zamieszkiwalnej, gdzie temperatura powinna sprzyjać utrzymaniu wody w postaci ciekłej. Naukowcy uważają to za konieczny, choć nie wystarczający warunek ewentualnego powstania życia.