To w dużej mierze od nas samych zależy, czy zachorujemy na raka, czy nie - wynika z badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii na rzecz czasopisma "British Journal of Cancer". Zdaniem lekarzy, często wystarczy zmienić dietę i styl życia, by uniknąć nowotworu.

REKLAMA

Wprawdzie najczęściej chorujemy na raka z przyczyn genetycznych, niemniej jednak na wiele innych czynników mamy wpływ. Jak twierdzą brytyjscy lekarze, aż 40 proc. zachorowań na nowotwory złośliwe wynika przede wszystkim ze złej diety oraz stylu życia. Najbardziej rakotwórcze okazują się papierosy i inne wyroby tytoniowe, które u mężczyzn zwiększają ryzyko wystąpienia nowotworu aż o 23 proc., natomiast u kobiet o 15,6 procent. Zdecydowanie lepiej więc rzucić palenie.

Należy za to jeść jak najwięcej świeżych warzyw i owoców - ich niedobór powoduje, że niebezpieczeństwo chorób nowotworowych rośnie o 6,1 proc. u panów i o 3,4 proc. u pań. Niebezpieczna, zwłaszcza dla płci pięknej, jest też nadwaga - wywołuje o 6,9 proc. zachorowań więcej u kobiet i o 4,1 proc. u mężczyzn. Dobrym pomysłem będzie ograniczenie picia alkoholu - on również jest rakotwórczy, zwłaszcza dla płci męskiej. Z kolei panie bardziej niż panowie powinny uważać na to, jak długo się opalają i jak często chodzą do solarium, bo to także są czynniki ryzyka.