Naukowcom z hiszpańskiego Instytutu Badań nad Białaczką im. Josepa Carrerasa udało się przekształcić macierzyste komórki embrionalne myszy we wszystkie komórki krwi. Badacze liczą, że w przyszłości z powodzeniem będą w stanie hodować komórki ludzkiej krwi.

REKLAMA

Eksperci tłumaczą, że macierzyste komórki są w stanie przekształcić się w dowolny typ komórek pod warunkiem, że są w odpowiedni sposób zaprogramowane.

Co na to biologia?

Jak podkreślają, z biologicznego punktu widzenia oznacza to uruchomienie właściwego programu genetycznego, dokonanego przez aktywację właściwych genów w odpowiednim momencie.

Pacjenci z nowotworami krwi często wymagają przeszczepienia krwiotwórczych komórek macierzystych ze szpiku kostnego, a więc tkanki, w której powstają komórki krwi i gdzie rozwija się nowotwór.

Idealne rozwiązanie

Problem pojawia się, gdy trzeba znaleźć dawcę, co bywa trudne.

Idealnym rozwiązaniem jest natomiast możliwość wytwarzania komórek krwi w laboratorium i hodowania szpiku dostosowanego do pacjenta. Do tego jednak potrzebna jest dokładna wiedza na temat genów, które trzeba aktywować.

Wnioski

Naukowcy - po przeanalizowaniu tysięcy genów w embrionalnych komórkach macierzystych myszy - znaleźli 7 genów.

Te umożliwiły uzyskanie macierzystych komórek krwiotwórczych, z których uzyskano wszystkie komórki krwi, w tym także komórki odpornościowe. Badacze twierdzą, że wyniki uzyskane na myszach można przełożyć także na ludzki organizm.

Jak tłumaczą, pomimo istniejących różnic, mechanizmy kierujące różnicowaniem komórek macierzystych są podobne u rożnych gatunków.

Wiemy, że te geny są również obecne w ludzkim genomie i są one silnie konserwowane ewolucyjnie, to znaczy, że ich sekwencje genetyczne są niemal identyczne z mysimi – twierdzi dr Anna Bigas, autorka publikacji, która ukazała się w piśmie "Blood".