Nowe badania przynoszą nadzieję milionom ludzi na całym świecie cierpiących na jaskrę – jedną z głównych przyczyn ślepoty. Naukowcy ze Stanford University School of Medicine zaprezentowali przełomową metodę, która może zrewolucjonizować sposób leczenia tej choroby.

REKLAMA

Jaskra to choroba, która nie daje chorym spokoju. Zwiększone ciśnienie wewnątrzgałkowe, które jest jej głównym objawem, jeśli nie jest kontrolowane, prowadzi do nieodwracalnego uszkodzenia nerwu wzrokowego i w konsekwencji - do utraty wzroku.

Dotychczasowe metody leczenia opierały się głównie na codziennym stosowaniu kropli do oczu, zmniejszających ciśnienie. Jednak, jak zauważają eksperci, takie rozwiązanie nie jest pozbawione wad. Krople mogą wywoływać szereg niepożądanych skutków ubocznych, takich jak bradykardia, kwasica metaboliczna czy nawet kamica nerkowa. Ponadto, codzienna konieczność pamiętania o aplikacji leku stanowi problem dla wielu pacjentów, co może prowadzić do nieprzestrzegania zaleceń lekarskich i pogorszenia stanu zdrowia.

Przełomowe badanie opublikowane na łamach magazynu "PNAS Nexus" może jednak zmienić oblicze leczenia jaskry. Dzięki wykorzystaniu metody CRISPR naukowcy byli w stanie wyłączyć u myszy dwa geny odpowiedzialne za produkcję płynu w oku. Efektem tych działań było wyraźne obniżenie ciśnienia w gałkach ocznych. Co istotne, metoda ta umożliwia regulowanie intensywności i czasu trwania efektu, a także - w razie potrzeby - odwrócenie wprowadzonych zmian.

Autorzy badania podkreślają, że opracowanie terapii dla ludzi wymagać będzie jeszcze wielu badań, w tym ustalenia optymalnego momentu podawania leku, jego dawkowania oraz opracowania nieinwazyjnej metody aplikacji. Niemniej jednak, perspektywa leczenia, które byłoby konieczne tylko raz w miesiącu, a może i rzadziej, jest niezwykle obiecująca.