Możliwe, że już wkrótce dentysta będzie musiał wykazać się talentami hipnotycznymi. W klinice uniwersyteckiej w Grazu w Austrii opracowano nową metodę leczenia zębów u szczególnie wrażliwych osób. Zamiast podawać narkozę lub miejscowe znieczulenie, stomatolog będzie po prostu hipnotyzował pacjenta.

REKLAMA

Metoda leczenia zębów w śnie hipnotycznym nie dla wszystkich jest dostępna. Nie każdy pacjent bowiem ulega hipnozie i tylko co 20 dentysta ma zdolności hipnotyczne. Ci, którzy takimi talentami się wykażą muszą zresztą wcześniej ukończyć specjalny roczny kurs. Metoda jest dość droga, około 2 tysiące szylingów (ok. 500 złotych) kosztuje seans. Leczenie jest więc tylko prywatne, kasa chorych nie zwraca pieniędzy. Jednak ci, którzy mogą z niej skorzystać, zasypiają spokojnie w pokoju nie przypominającym gabinetu, a gdy się budzą słyszą tylko dziękuję już po wszystkim. Nie czują rwania, borowania, ani plombowania. Mimo cen dentyści mają komplet pacjentów do września. Posłuchaj relacji korespondenta sieci RMF FM Tadeusza Wojeciechowskiego:

20:45