Władze chińskie zdymisjonowały ministra zdrowia Zhanga Wenkanga i burmistrza Pekinu Menga Xuenonga. Oficjalnie nie podano powodów ich zwolnienia, ale wcześniej Chińczycy przyznali, że w Pekinie jest prawie 10 razy więcej przypadków SARS niż wcześniej podawano.

REKLAMA

[obraz;52722.jpg:left]Chińskie władze robią, co mogą, by - przynajmniej w oczach opinii publicznej - wygrać walkę z SARS. Pod naciskiem krytyków twierdzących, że Pekin zaniża rzeczywistą liczbę chorych na nietypowe zapalenie płuc, Chińczycy przyznali, że w całym kraju jest ponad 1800 zarażonych SARS. W samej stolicy liczba ta wynosi 339 osób. Jeszcze wczoraj chińskie władze twierdziły, że w Pekinie zarażonych SARS jest zaledwie 37 osób. Kilka godzin po ujawnieniu tych informacji swoje posady stracili: minister zdrowia oraz burmistrz Pekinu. Oficjalnie nie podano powodów ich zwolnienia.

Podczas konferencji prasowej wiceminister zdrowia winą za nieścisłe informacje o liczbie chorych obarczył własny resort. Ministerstwo Zdrowia nie było dobrze przygotowane do tak nagłego wybuchu epidemii. System zapobiegania wybuchom takiej epidemii jest relatywnie słaby. Resortowi nie udało się wprowadzić ujednoliconych mechanizmów, które służyłyby zbieraniu informacji i przekazywaniu ich do ogólnonarodowej informacji. Nie zostały wydane jasne instrukcje - mówił wiceszef resortu. Na całym świecie na SARS zmarło już blisko 200 osób, a prawie 4000 zostało zarażonych wirusem.

17:50 [obraz;52722.jpg:left]Chińskie władze robią, co mogą, by - przynajmniej w oczach opinii publicznej - wygrać walkę z SARS. Pod naciskiem krytyków twierdzących, że Pekin zaniża rzeczywistą liczbę chorych na nietypowe zapalenie płuc, Chińczycy przyznali, że w całym kraju jest ponad 1800 zarażonych SARS. W samej stolicy liczba ta wynosi 339 osób. Jeszcze wczoraj chińskie władze twierdziły, że w Pekinie zarażonych SARS jest zaledwie 37 osób. Kilka godzin po ujawnieniu tych informacji swoje posady stracili: minister zdrowia oraz burmistrz Pekinu. Oficjalnie nie podano powodów ich zwolnienia.

Podczas konferencji prasowej wiceminister zdrowia winą za nieścisłe informacje o liczbie chorych obarczył własny resort. Ministerstwo Zdrowia nie było dobrze przygotowane do tak nagłego wybuchu epidemii. System zapobiegania wybuchom takiej epidemii jest relatywnie słaby. Resortowi nie udało się wprowadzić ujednoliconych mechanizmów, które służyłyby zbieraniu informacji i przekazywaniu ich do ogólnonarodowej informacji. Nie zostały wydane jasne instrukcje - mówił wiceszef resortu. Na całym świecie na SARS zmarło już blisko 200 osób, a prawie 4000 zostało zarażonych wirusem.

17:50