Macaulay Culkin, gwiazdor filmów "Kevin sam w domu" i "Kevin sam w Nowym Jorku", oficjalnie zmienił swoje drugie imię - z Carson na... Macaulay Culkin. Decyzja jest pokłosiem internetowej ankiety, którą aktor przeprowadził wśród swoich fanów.

REKLAMA

W 2018 roku Macaulay Culkin opublikował na ówczesnym Twitterze, a obecnie platformie X sondę, której wyniki miały przesądzić o wyborze drugiego imienia dla tego gwiazdora. Wśród propozycji były m.in. "The McRib Is Back" (McŻeberka powracają) oraz "Kieran" na cześć jego brata, gwiazdora "Sukcesji". Ostatecznie najwięcej głosów zebrała propozycja "Macaulay Culkin".

Nazywam się Macaulay Macaulay Culkin Culkin. W sondzie zwyciężył Macaulay Culkin, więc nazywam się teraz Macaulay Macaulay Culkin Culkin. Gdy podejdzie do mnie na lotnisku ktoś i zapyta, czy to ja jestem Macualay Culkin, będę mógł odpowiedzieć, że jest to moje drugie imię. Zmieniłem więc nazwisko dla tego jednego żartu - mówił aktor w trakcie niedawnego wydarzenia "A Nostalgic Night With Macaulay Culkin", zorganizowanego z okazji 35-lecia premiery filmu "Kevin sam w domu" w Long Beach w Kalifornii.

Wróci do roli Kevina McCallistera?

W trakcie tego spotkania, jak relacjonuje Variety, aktor zdradził swój pomysł na nową część serii "Sam w domu", w której mógłby zagrać. Jak zapewnił, nie jest przeciwny powrotowi do roli Kevina McCallistera.

Przyznał, że warunkiem jest jednak odpowiedni pomysł na fabułę - i właśnie takim podzielił się z fanami.

"Sam to wymyśliłem. Gram rolę wdowca lub rozwodnika. Zajmuję się wychowaniem dziecka i takie tam. Bardzo ciężko pracuję i nie poświęcam mu wystarczająco dużo uwagi. Dziecko zaczyna się więc na mnie wyzłośliwiać. Nie wpuszcza mnie do domu i zastawia na mnie różne pułapki" - opowiedział gwiazdor o filmie, który mógłby nosić tytuł "Kevin sam poza domem".