Były Beatles Paul McCartney wydał właśnie swój nowy album "Kisses On The Bottom". Fani czwórki z Liverpoolu mogę jednak być zaskoczeni. Płyta najbardziej spodoba tym, którzy lubią muzyczne standardy.

REKLAMA

"Kisses On The Bottom" to zbiór utworów, przy których wychowywał się McCartney. Klasyczne amerykańskie piosenki z pierwszej połowy XX wieku, eks-Beatles poznał w dzieciństwie za sprawą swojego ojca. I to właśnie jemu muzyk postanowił oddać hołd swoją nową płytą.

Moje pierwsze muzyczne wspomnienia są związane z moim tatą – mówi artysta. Grywał w domu na pianinie wraz ze swoim przyjacielem Freddiem Rimmerem. Obaj pracowali jako sprzedawcy na giełdzie bawełnianej w Liverpoolu. To były dawne czasy, kiedy ludzie sami tworzyli dla siebie rozrywkę, ponieważ nie mieli nic innego. Dlatego moje stare wspomnienia to tata grający na pianinie. Leżałem na dywanie, słuchając i chłonąc go. Sądzę, że spora część mojej muzykalności wywodzi się z tamtych czasów. Słuchałem dosyć skomplikowanych piosenek, bo takie były piosenki w tamtej epoce - opowiada McCartney.

Nagranie płyty ze standardami było odwiecznym marzeniem McCartneya. Z zamiarem wydania takiego albumu nosił się nim rozpoczął solową karierę. Pomysł na taką płytę pojawił się w jego głowie jeszcze w czasach istnienia The Beatles.

Zawsze chciałem nagrać taką płytę z Beatlesami. Te kompozycje zbliżyły nas do siebie. W zespole wszyscy znaliśmy je bardzo dobrze. Gdy później pisaliśmy z Johnem Lennonem własne utwory, często odwoływaliśmy się właśnie do amerykańskiej klasyki. Miałem nadzieję, że kiedyś wrócimy do tych piosenek i nagramy album z własnymi ich wersjami. Ale nigdy do tego nie doszło, bo na ogół byliśmy zajęci pisaniem jakiegoś "Sierżanta Pieprza" albo innego 'Białego albumu'. Nigdy jednak nie przestałem myśleć o takiej płycie - skomentował.

Płyta "Kisses On The Bottom" powstawała w legendarnych Capitol Studios w Los Angeles, w Nowym Jorku i Londynie. Oprócz standardów złożyły się na nią również dwie zupełnie premierowe kompozycje - "My Valetine", w której McCartneya wspiera na gitarze Eric Clapton oraz "Only Our Hearts" z gościnnym udziałem Stevie Wondera.

Wszystkich zapraszamy dziś o 21:00 do RMF Beatlemania, gdzie będziecie mogli posłuchać całej płyty.