Słabi mężczyźni, pełnokrwista kobieta i słowiańska dzikość. Po premierze w Wiedniu, 11 lutego odbędzie się uroczysty pokaz "Halki" Stanisława Moniuszki w Teatrze Wielkim Operze Narodowej w Warszawie. Reżyser Mariusz Treliński przeniósł akcję opery w lata 70. do hotelu "Kasprowy" w Zakopanem. "Dla mnie Halka to piękna postać" - mówi w RMF FM reżyser. W roli Jontka wystąpi światowej sławy tenor Piotr Beczała.

REKLAMA

Słowo "góralka" ja rozumiem jako osobę szalenie silną, hardą, która ma w sobie siłę skały, coś niewzruszonego, ale równocześnie ma w sobie wielką duchowość - podkreśla w rozmowie z RMF FM szef artystyczny Teatru Wielkiego Opery Narodowej i reżyser spektaklu Mariusz Treliński. Treliński umieścił akcję w hotelu, który jest metaforą relacji społecznych. Jego zdaniem, tam właśnie najlepiej widać hierarchię. Fakt, że jedni obsługują drugich, bogatszych, stwarza możliwość współczesnego ujęcia problemów zarysowanych w "Halce". Pokazania protekcjonalności, wyższości i upokorzeń wobec osób usytuowanych niżej - wyjaśnia.

W grudniu w Wiedniu odbyła się światowa premiera tej wersji. Wystawienie "Halki" w Theater an der Wien było inicjatywą wybitnego polskiego tenora Piotra Beczały.

Próby przygotowania wiedeńskiej publiczności podjąłem w zeszłym roku, miałem koncert, na którym zaśpiewałem arię Jontka z zamiarem pokazania, jak ta muzyka brzmi i mnóstwo osób wysyłało mi e-maile z wiadomością, że są bardzo ciekawi - opowiada Beczała. Dodaje, że "Halka" w Wiedniu wzbudziła duże zainteresowanie. Ogólnie bardzo się podobało. Były oczywiście głosy, że ktoś tam oczekiwał kierpców i warkocza, ale spektakl jest na tyle spójny i dramaturgicznie świetnie rozwiązany, że raczej nie jest to konieczne, żeby podpierać się folklorem - mówi Piotr Beczała.

W spektaklu w Teatrze Wielkim Operze Narodowej wystąpią m.in. Krzysztof Szumański jako Stolnik, Maria Stasiak jako Zofia, Dariusz Machej w roli Dziemby, Tomasz Rak wcieli się w postać Janusza a Piotr Beczała Jontka, Halkę zagra Izabela Matuła Przeniesiona w lata 70. XX wieku inscenizacja najbardziej znanej opery Moniuszki, rozgrywa się w Hotelu Kasprowy w Zakopanem, w którym przyjmowani są tylko dewizowi goście. Gierkowski PRL jawi się w estetyce kina noir a czarno-białe kostiumy (autorstwa Doroty Roqueplo) i scenografia (Borisa Kudlički) podkreślają uniwersalny wymiar dramatu klasowego i miłosnego. Solistów, chór i orkiestrę Teatru Wielkiego Opery Narodowej poprowadzi Łukasz Borowicz.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Profesor Dariusz Stola jest gotów złożyć rezygnację z funkcji dyrektora POLIN