Premier Czech Petr Fiala pogratulował liderowi opozycyjnej partii ANO, Andrejowi Babiszowi zwycięstwa w wyborach do Izby Poselskiej. Po obliczeniu głosów z 99 proc. komisji wyborczych, znajdujący się obecnie w opozycji ruch ANO ma prawie 35-proc. poparcie.
Lider ANO i były premier Czech Andrej Babisz po obliczeniu wyniku wyborów z ponad 99 proc. obwodów zadeklarował, że tylko jego ruch ma rozwiązanie dla ludzi. Nigdy was nie rozczarujemy - zapewnił zwycięzca wyborów do Izby Poselskiej.
Mam nadzieję, że powstanie rząd, który od pierwszego momentu będzie pracować. Chcemy, żeby Republika Czeska była najlepszym miejscem do życia na świecie - powiedział Babisz dziennikarzom i współpracownikom w sztabie wyborczym ruchu.
Andrej Babisz zadeklarował po zwycięstwie, że jego ruch jest w jasny sposób prozachodni.
Jestem za Europą i za NATO - powiedział Babisz, który jest zwolennikiem prezydenta Donalda Trumpa. Dodał, że chce dyskusji o Ukrainie. Wyraził przekonanie, że konflikt rozwiąże prezydent Trump przy udziale państw europejskich. Zapewnił także, że nie będzie przeszkadzać czeskim firmom w sprzedaży uzbrojenia Ukrainie.
Zapowiedział, że o przyszłym rządzie będzie rozmawiać ze skrajnie prawicową partią SPD oraz prawicową partią Zmotoryzowani. Zaznaczył, że jest przekonany, iż uda mu się utworzyć gabinet.
Oficjalnych wyników wyborów jeszcze nie podano. Premier Czech Petr Fiala pogratulował jednak Babiszowi zwycięstwa.
O wyborach zadecydowały głosy, które nie przepadły i koncentrowały się wokół ruchu ANO - powiedział Fiala. Podkreślił, że należy uszanować wynik wyborów. Dodał, że nie zamierza teraz rezygnować. Nie chcę podejmować pochopnych decyzji - wyjaśnił.
Prognozy i częściowe wyniki wskazują na zwycięstwo ruchu ANO b. premiera Andreja Babisza z poparciem prawie 35 proc. głosów. Koalicja SPOLU kierowana przez obecnego premiera Petra Fialę ma ponad 22,49 proc. Frekwencja wyniosła 68 proc.
Warto zauważyć, że partia Babisza uzyskała o co najmniej 5 punktów procentowych wyższy wynik, niż wskazywały na to przedwyborcze sondaże. To jednak nie daje ANO samodzielnej większości. Ugrupowanie, które miało być potencjalnym koalicjantem partii ANO, otrzymało wynik znacznie poniżej oczekiwań. Antyeuropejska i antyimigrancka Wolność i Demokracja Bezpośrednia zajęła dopiero piąte miejsce z wynikiem blisko 8 proc.
W tej sytuacji Andrej Babisz będzie musiał najprawdopodobniej znaleźć co najmniej dwóch koalicjantów, co będzie oznaczało koalicje z partiami skrajnie prawicowymi.
"Prawda zwyciężyła! Andrej Babisz wygrał wybory parlamentarne w Czechach ze znaczącą przewagą. To duży krok dla Republiki Czeskiej i dobra wiadomość dla Europy. Gratuluję, Andrej!" - napisał premier Węgier Viktor Orban w poście opatrzonym wspólnym zdjęciem z byłym premierem Czech.
Truth has prevailed! @AndrejBabis has won the Czech parliamentary elections with a convincing lead. A big step for the Czech Republic, good news for Europe. Congratulations, Andrej! pic.twitter.com/jyqU5EVqc6
PM_ViktorOrbanOctober 4, 2025
Lider ruchu ANO Andrej Babisz ostatnie cztery lata spędził w opozycji, stanowisko premiera piastował od 2017 do 2021 r.
Babisz kontroluje firmy z holdingu Agrofert, zajmuje 7. miejsce na liście najbogatszych Czechów. Ponad 200 firm z branży chemicznej, spożywczej i rolnej to majątek wart ok. 75 mld koron (3 mld euro).
W kampaniach Babisz podkreślał, że państwem będzie rządził tak skutecznie jak firmami, i że nie musi kraść, bo jest wystarczająco bogaty. Słowak z pochodzenia i obywatel Czech od 2000 r. założył Ruch Niezadowolonych Obywateli. Od pierwszych liter czeskiej nazwy "Akce Nespokojenych Obczanu" przyjęto skrót ANO. Samo słowo "ano" to po czesku "tak", stąd na banerach hasła "ANO znów będzie lepiej".
Babisz w 2014 r. został ministrem finansów, potem wicepremierem i szefem rządu. Zmiany w europejskim, a następnie w czeskim prawie związane z konfliktem interesów doprowadziły do tego, że Babiszowi nie pomogło przekazanie majątku do funduszy powierniczych.
W tym roku na przedwyborczych wiecach zapewniał, że ma ekspertyzy prawne i przygotowane rozwiązania, ale nie zdradził, na czym polegają. Za byłym premierem ciągnie się też sprawa wyłudzenia dotacji europejskich. Proces w tej sprawie, po uniewinniającym wyroku, wrócił do sądu pierwszej instancji.
Polityczni przeciwnicy pamiętają mu także członkostwo w Komunistycznej Partii Czechosłowacji oraz współpracę z komunistyczną służbą bezpieczeństwa. Eksperci są zdania, że po przegranej w 2021 roku Babisz wybrał skuteczną drogę walki z rządem. Przez cztery lata jako lider opozycji krytykował koalicję, organizował konferencje gabinetu cieni i żądał dymisji ministrów. W Izbie Poselskiej często stosował obstrukcję, tłumacząc to ograniczaniem debaty przez większość parlamentarną.
Babisz już wcześniej był sceptyczny wobec niektórych idei związanych z Unią Europejską. Nie chciał euro i Zielonego Ładu, paktu migracyjnego oraz budował koalicję przeciwko kwotom migracyjnym. Nie chciał, jak to określał, dyktatu wielkich frakcji w Parlamencie Europejskim przy wyborze szefa Komisji Europejskiej. Po wyborach do PE w 2024 r. ANO dołączyło do eurosceptycznych Patriotów dla Europy wraz z Orbanem, Salvinim i Le Pen.
Po rozpoczęciu agresji Rosji na Ukrainę otwarcie stanął po stronie Kijowa. Po dwóch latach uznał jednak, że Czesi są zmęczeni wojną i w programie ANO i wypowiedziach jego lidera coraz częściej zaczął pojawiać się postulat o ograniczeniu pomocy wojskowej dla Ukrainy. Najdalej idącą stała się deklaracja, że przyszły gabinet odejdzie od tak zwanej czeskiej inicjatywy amunicyjnej, dzięki której Kijów dostaje potrzebne na polu walki pociski kalibru 155 mm. Babisz chce, aby w tej inicjatywie rolę czeskiego państwa przejął Sojusz Północnoatlantycki.