700 dodatkowych żołnierzy skierowano w trybie pilnym do Rzymu, by wzmocnić ochronę miejsc o strategicznym znaczeniu. Przyjazd żołnierzy został przyspieszony o kilka tygodni w związku z zamachami w Paryżu, w których zginęło 129 osób.

REKLAMA

1000 żołnierzy miało przybyć do Rzymu na inaugurację Roku Świętego 8 grudnia, jednak po piątkowych atakach terrorystycznych w Paryżu włoskie MSW postanowiło działać szybciej. Dwie trzeciego dodatkowego kontyngentu zostanie rozmieszczone na rzymskich ulicach i w rejonie Watykanu.

Na miejscu jest już obecnych 1500 żołnierzy. Pilnują oni m.in. lotnisk, stacji kolejowych, metra, urzędów i instytucji.

Włoskie media podkreślają, że po atakach w Paryżu konieczne okazało się pilne, ponowne naszkicowanie mapy miejsc w Rzymie, które mogą znaleźć się na celowniku terrorystów. Dotychczas figurował na niej przede wszystkim plac Świętego Piotra i okolice bazyliki oraz miejsca, gdzie będą gromadzić się pielgrzymi z całego świata. Po tragedii w Paryżu do listu dopisano rzymski Stadion Olimpijski i podobne obiekty, a także teatry oraz dzielnice restauracji i nocnego życia, głównie Zatybrze i San Lorenzo.

Rezultaty podniesienia alertu w związku z zagrożeniem terrorystycznym są widoczne w Rzymie i okolicach już od niedzieli. Przed południowym spotkaniem z papieżem Franciszkiem wzmocniono na placu Świętego Piotra zarówno patrole, jak i kontrole toreb i plecaków wiernych.

(az)