Ukraińscy górnicy z obwodu lwowskiego przez blisko dwie godziny blokowali trasę międzynarodową Lwów-Rawa Ruska, prowadzącą do polskiego przejścia granicznego w Hrebennem. Domagali się wypłaty zaległych wynagrodzeń.

REKLAMA

Protestujący to pracownicy kopalń węgla kamiennego, które należą do przedsiębiorstwa państwowego Lwiwwuhilla. Według Witalija Oniżuka, szefa regionalnego Niezależnego Związku Zawodowego Górników Ukrainy, nie otrzymują oni wypłat od maja.

Zaległości w wypłatach dla górników obwodu lwowskiego za maj i czerwiec wynoszą 130 mln hrywien (20,6 mln zł), a już kończy się lipiec - powiedział Oniżuk, którego cytuje gazeta internetowa "Ukrainska Prawda".

W blokadzie uczestniczyło około stu górników. Po jej zakończeniu oświadczyli oni, że była to jedynie akcja ostrzegawcza. W poniedziałek zespół pracowniczy podejmie decyzje w sprawie dalszych działań. Nie wykluczamy, że będzie pieszy marsz do Lwowa i do lwowskiej rady obwodowej - uprzedził na portalu Zaxid.net przedstawiciel protestujących Wiktor Orenczuk.

(mpw)