Unijna komisja badająca sprawę rzekomych więzień CIA nie jest zadowolona z propozycji polskiego premiera - dowiaduje się brukselska korespondentka RMF.

REKLAMA

Jarosław Kaczyński zaproponował, by polski rząd reprezentował przed komisją ktoś w randze dyrektora departamentu. Premier dodał, że podobnie zrobiły inne kraje.

Udzielenie wszelkich dostępnych informacji nie jest sprawą wewnętrzną Polski, ale kwestią europejską - skomentował w rozmowie z RMF FM niezadowolony niemiecki wiceprzewodniczący komisji europarlamentu.

Unijna komisja ma przyjechać do Polski 9 listopada.