Trzy osoby zginęły w strzelaninie w Austin w Teksasie w niedzielę. Trwają poszukiwania sprawcy - poinformowały miejscowe władze. Policja zna tożsamość napastnika - to 41-letni Stephen Nicholas Broderick, były zastępca szeryfa hrabstwa Travis, który wciąż pozostaje na wolności.

REKLAMA

LIVE LOOK: We're on the scene of a reported active shooter situation in NW Austin that left 3 people dead https://t.co/WVdDY9CAGf pic.twitter.com/LJDK5ZZ44L

cbsaustinApril 18, 2021

Jak informują służby ratownicze - trzy dorosłe osoby zginęły podczas strzelaniny. Mundurowi zgłoszenie o strzelaninie dostali krótko przed południem miejscowego czasu. Do incydentu doszło w okolicach centrów handlowych. Na miejscu akcję prowadziły również straż pożarna oraz pogotowie.

Heres the scene at Great Hills Trail and Rain Creek Pkwy in NW Austin near my house. Helicopters are also circling overhead. Im sheltering in place now. Be safe everyone! pic.twitter.com/08MkUl8M43

megbonacorsiApril 18, 2021

P.o. szefa policji w Austin Joe Chacon potwierdził, że podejrzanym jest Broderick, który pełnił funkcję zastępcy w biurze szeryfa. Był detektywem ds. przestępstw majątkowych. Z informacji policji wynika, że podejrzany jest Afroamerykaninem. Ma ok. 170 cm wzrostu.

Broderick jest również oskarżony o molestowanie seksualne dziecka. Spędził w czerwcu ubiegłego roku 16 dni w więzieniu zanim wpłacił kaucję, w wysokości 50 tys. dolarów.
Jak podał dziennik "Austin-American Statesman" z akt sądowych i publicznych wynika, że żona Brodericka złożyła wniosek o nakaz ochronny i rozwód krótko po jego aresztowaniu. Broderick zrezygnował wówczas z wykonywania swej funkcji w biurze szeryfa.

Chacon odwołał wcześniejsze zalecenie, aby ludzie w Austin nie opuszczali domów, apelując jednak o zachowanie czujności, a także o przekazywanie informacji mogących pomóc w odnalezieniu zbiegłego przestępcy. Ostrzegł, że mężczyzna może wziąć zakładników w okolicy.

W Austin na miejscu incydentu zginęły dwie kobiety i mężczyzna. Według Chacona było tam także dziecko przebywające obecnie w areszcie policyjnym. Wstępne informacje wskazują, że Broderick znał ofiary.

Oczywiście jest to tragedia. Są ludzie, którzy stracili życie. (...) Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby ta osoba została zatrzymana, miejmy nadzieję, że bez dalszych strat w ludziach - mówił zastępca szefa policji.
Oddziały organów ścigania zaczęły wycofywać się z obszaru Great Hills Trail, gdzie doszło do strzelaniny. Zaangażowane są obecnie w ściganie podejrzanego.

To kolejna strzelanina w USA w ostatnich dniach. W ubiegły czwartek w nocy w siedzibie FedEx w Indianapolis napastnik zastrzelił osiem osób. Jak się potem okazało, mężczyzna był byłym pracownikiem firmy.