NATO jest gwarantem zbiorowej obrony i Europa od niego zależy - podkreślił sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej". Odnosząc się do planowanej wspólnej polityki obronnej UE powiedział, że "to nie może być konkurencja, lecz uzupełnienie działań NATO".

REKLAMA

Chcemy więcej europejskich sił, więcej nowoczesnych zdolności, więcej wydatków na obronę, mniej fragmentacji. Musimy unikać duplikacji, a więc tworzenia europejskich dowództw czy europejskiej armii. I retoryki, że Europa poradzi sobie bez NATO - stwierdził Stoltenberg. NATO jest gwarantem zbiorowej obrony i Europa od niego zależy - dodał.

Sekretarz generalny NATO przypomniał, że po Brexicie dwa kraje o najwyższych wydatkach na obronę - USA i Wielka Brytania - będą krajami spoza UE, a trzy z czterech grup bojowych na wschodniej flance będą dowodzone przez kraje spoza UE. Nie ma więc możliwości poradzenia sobie bez pomocy tych członków NATO, którzy nie są w Unii - podkreślił.

NATO jest sojuszem 29 demokratycznych państw. Zawsze będą w nim dyskusje i różne punkty widzenia. Nie stanowi to problemu, świadczy wręcz o naszej sile. Szczególnie, że w rezultacie tych dyskusji jesteśmy jednak w stanie podejmować ważne decyzje. I zgodzić się na przykład na wysłanie 4 tysięcy dla obrony naszej wschodniej flanki. Przed szczytem w Warszawie mieliśmy debatę o Rosji i jednogłośnie przyjęliśmy dwuścieżkowe podejście. Jedna to wzmocnienie naszych zdolności obronnych, w tym grupy bojowe. Druga to dialog, ale tylko na poziomie politycznym, zawiesiliśmy rozmowy na poziomie praktycznym - tłumaczył Stoltenberg w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

(mn)