Samolot pasażerski Middle East Airlines został trafiony przez przypadkowy pocisk podczas lądowania w Bejrucie. Prezes libańskich linii lotniczych Mohamad El-Hout poinformował, że nikomu nic się nie stało. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia dziurawej maszyny.

REKLAMA

Airbus A320-232 leciał 10 listopada z Jordanii do Bejrutu. Tuż przy lądowaniu samolotu w jego kadłub uderzył przypadkowy pocisk.

W maszynie znajdowała się libańska parlamentarzystka Paula Yacoubian, która opublikowała na Twitterze zdjęcia ze środka maszyny. Widać na nich dużą dziurę. Jak przyznała Yacoubian "powstała ona tuż nad jej głową".

# @mtvlebanon @sarelwa2et https://t.co/rPvcAnlMVI pic.twitter.com/s6nggvxpyl

PaulaYacoubianNovember 10, 2022

Prezes linii lotniczych Middle East Airlines powiedział agencji Reutera, że każdego roku podobne zdarzenia dotyczą 7-8 samolotów, które znajdują się na płycie lotniska w Bejrucie. Pierwszy raz zdarzyło się jednak, że pocisk trafił maszynę jeszcze w trakcie lotu.

Problem zbłąkanych kuli

Tak zwane zabłąkane kule to duży problem w Libanie, gdzie posiadanie broni jest powszechne. Wielu mieszkańców praktykuje uroczyste wystrzały w powietrze przy okazji ważnych wydarzeń np. przemówień polityków czy zdania egzaminów.

Te praktyki strzelania w powietrzu w Libanie muszą zostać zatrzymane. Jest to źródło zagrożenia dla ruchu lotniczego i lotniska - podkreślił prezes libańskich linii lotniczych.

Według bejruckiego centrum badawczego Information International w latach 2010-2021 zabłąkane kule powodowały średnio siedem zgonów i 15 obrażeń rocznie - informuje libański dziennik L'Orient Today.