Na Dworcu Centralnym w Brukseli w nocy przeprowadzono rekonstrukcję zdarzeń, które niemal miesiąc temu doprowadziły do śmierci 17-letniego Joe Van Holsbeecka. Podejrzani o zabójstwo są dwaj Polacy.

REKLAMA

Dwaj napastnicy śmiertelnie ranili nastolatka nożem, kradnąc przenośny odtwarzacz plików Mp3. Jak podały belgijskie media, w wizji lokalnej wziął udział 16-letni Mariusz O., jeden z dwóch Polaków podejrzanych o zabójstwo. Przebiegu wizji lokalnej nie ujawniono.

Brukselska prokuratura za głównego sprawcę zabójstwa uważa 17-letniego Adama G., przebywającego w areszcie w Polsce. Belgijskie władze liczą, że zostanie szybko wydany Belgii. Decyzję w tej sprawie ma pod koniec miesiąca podjąć Sąd Okręgowy Warszawa-Praga.