Komisja Europejska przedstawiła projekt radykalnej reformy wieloletniego budżetu Unii Europejskiej na lata 2028–2034. Nowe propozycje zakładają uproszczenie struktury wydatków, większą elastyczność w zarządzaniu środkami oraz powiązanie wypłat z realizacją konkretnych reform. Największymi beneficjentami zmian pozostaną rolnicy, którzy mogą liczyć na utrzymanie dotychczasowych subwencji. Do dokumentów związanych z nową legislacją dotarli dziennikarze z "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
Komisja Europejska chce odejść od tradycyjnych, szczegółowych programów wsparcia na rzecz trzech głównych funduszy: funduszu konkurencyjności, wspólnego funduszu na cele unijne (obejmującego m.in. rolnictwo, politykę regionalną, społeczną i obronną) oraz globalnego funduszu na zadania zewnętrzne UE - informuje "FAZ".
Zmiana ma umożliwić szybszą reakcję na kryzysy, takie jak wojna w Ukrainie czy pandemia, oraz zwiększyć wpływ Komisji na wydatkowanie środków.
Kluczowym elementem nowego systemu ma być jeden superfundusz, z którego środki będą wypłacane państwom członkowskim po osiągnięciu uzgodnionych z Komisją "kamieni milowych".
"Komisja Europejska zamierza rozdysponować swoje zasoby pomiędzy państwa członkowskie UE w formie dotacji krajowych. W zamian państwa członkowskie będą negocjować z Komisją Europejską tzw. Krajowe i Regionalne Umowy o Partnerstwie. W umowach tych zobowiążą się do reform i wyznaczą cele dla poszczególnych obszarów polityki" - informuje "FAZ".
Wzorem funduszu odbudowy po pandemii, kraje będą musiały przedstawić plany reform i konkretne cele, np. w zakresie transformacji energetycznej, mieszkalnictwa czy obronności. Część środków zostanie zarezerwowana jako bufor na sytuacje kryzysowe.
W przeciwieństwie do innych beneficjentów, rolnicy mogą liczyć na utrzymanie bezpośrednich dopłat. Komisja Europejska przewiduje dla nich minimalny, gwarantowany poziom wsparcia, choć państwa członkowskie zyskają większą swobodę w rozdzielaniu środków.
Złagodzone mają zostać także wymogi środowiskowe i klimatyczne. Wsparcie dla rozwoju obszarów wiejskich zostanie włączone do wspólnego funduszu.
Komisja planuje zwiększyć budżet UE do 1,7 proc. unijnego PKB (ok. 2,1 bln euro), uwzględniając m.in. spłatę długów zaciągniętych na fundusz odbudowy. Nowe źródła dochodów mają obejmować m.in. opłatę od nieprzetworzonych elektrośmieci, część wpływów z akcyzy na papierosy oraz nowy podatek od dużych firm. Rozważane jest także podniesienie opłaty od plastikowych odpadów i zwiększenie udziału UE w dochodach z ceł.
KE uzasadnia reformę faktem, że przed Wspólnotą stoją zupełnie nowe zadania w nowej rzeczywistości. Bruksela i kraje UE muszą np. zwrócić szczególną uwagę na kwestie związane z obronnością i migracją.
Propozycje Komisji budzą sprzeciw części krajów, które obawiają się ograniczenia wpływu na podział środków. Ostateczny kształt budżetu będzie przedmiotem długich negocjacji z państwami członkowskimi i Parlamentem Europejskim. Obecny budżet na lata 2021-2027 został zatwierdzony dopiero po wielomiesięcznych rozmowach.