Belgijski premier Bart De Wever ostrzega, że unijny plan wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów państwowych na wsparcie Ukrainy może zagrozić szansom na przyszłe porozumienie pokojowe z Rosją. Poparcie Belgii jest w tej sprawie kluczowe, ponieważ większość aktywów, które UE chce wykorzystać, znajduje się w belgijskiej instytucji finansowej Euroclear.
- Belgia blokuje unijny plan wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów na wsparcie Ukrainy, obawiając się utrudnienia przyszłego porozumienia pokojowego z Rosją.
- Kluczowe aktywa znajdują się w belgijskim Euroclear, a premier Bart De Wever ostrzega przed możliwymi rosyjskimi retorsjami i roszczeniami finansowymi.
- Komisja Europejska przygotowuje nowe propozycje prawne, by przekonać Belgię przed kolejnym szczytem UE w grudniu.
- Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl.
Podczas ostatniego szczytu UE nie udało się uzyskać zgody Belgii na plan, który zakłada przekazanie Ukrainie 140 miliardów euro w formie pożyczki z zamrożonych rosyjskich środków. W liście do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, do którego dotarł Reuters, belgijski premier podkreślił, że "pochopne wdrożenie proponowanego mechanizmu reparacyjnego mogłoby uniemożliwić osiągnięcie ewentualnego porozumienia pokojowego".
Komisja Europejska przygotowuje obecnie projekty prawne, które mają odpowiedzieć na obawy Belgii. Propozycje mogą zostać przedstawione już w najbliższych dniach. Kolejny szczyt UE, na którym temat ma powrócić, zaplanowano na 18-19 grudnia.
Premier Belgii zwraca uwagę, że historycznie w czasie wojen zamrożone aktywa były wykorzystywane dopiero po zakończeniu konfliktu, w ramach rozliczeń reparacyjnych. De Wever obawia się także możliwych rosyjskich działań odwetowych oraz roszczeń finansowych wobec Belgii i Euroclear, którymi Moskwa już wcześniej groziła.
Oprócz środków zamrożonych w Belgii, około 25 miliardów euro rosyjskich aktywów znajduje się w bankach we Francji i Luksemburgu. Belgia podkreśla, że do ewentualnego mechanizmu powinny dołączyć także inne kraje posiadające rosyjskie aktywa, m.in. Kanada, Japonia, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone.
Kanclerz Niemiec Friedrich Merz ocenił w piątek, że kwestia wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów na wsparcie Ukrainy staje się coraz bardziej pilna. Szef niemieckiego rządu wyraził nadzieję na szybkie osiągnięcie porozumienia w tej sprawie na szczeblu UE - podała agencja Reutera.
Podobne stanowisko zajął premier Słowenii Robert Golob, z którym Merz spotkał się w Berlinie.
Rzeczniczka Komisji Europejskiej Paula Pinho poinformowała w piątek, że KE prowadzi intensywne rozmowy z państwami UE na temat wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów do finansowania Ukrainy.