W Brazylii do walki z pożarami lasów w Amazonii oddelegowano lotnictwo wojskowe i 44 tys. żołnierzy - podaje Associated Press. Media informują o kilkuset nowych ogniskach pożaru.

REKLAMA

Plany gaszenia pożarów lasów przedstawili w sobotę ministrowie obrony i środowiska Fernando Azevedo e Silva i Ricardo de Aquino Salles.

Dzień wcześniej prezydent Brazylii Jair Bolsonaro podpisał dekret o skierowaniu wojska do walki z pożarami. Zachodnie agencje zauważają, że prezydent podjął zdecydowane działania dopiero pod presją opinii międzynarodowej.

Prezydent Francji Emmanuel Macron napisał w czwartek na Twitterze, że pożary w Amazonii są zagrożeniem dla całego świata oraz że ta sprawa powinna być przedyskutowana na szczycie grupy G7 we francuskim Biarritz.

Our house is burning. Literally. The Amazon rain forest - the lungs which produces 20% of our planets oxygen - is on fire. It is an international crisis. Members of the G7 Summit, let's discuss this emergency first order in two days! #ActForTheAmazon pic.twitter.com/dogOJj9big

EmmanuelMacronAugust 22, 2019

Prezydent USA Donald Trump poinformował w piątek na Twitterze, że rozmawiał telefonicznie z brazylijskim przywódcą i zaoferował mu amerykańską pomoc w walce z pożarami lasów w Amazonii.

Just spoke with President @JairBolsonaro of Brazil. Our future Trade prospects are very exciting and our relationship is strong, perhaps stronger than ever before. I told him if the United States can help with the Amazon Rainforest fires, we stand ready to assist!

realDonaldTrumpAugust 23, 2019

W sobotę minister obrony oświadczył, że ze strony amerykańskiej nie skierowano konkretnej pomocy do walki z pożarami. Dodał, że po rozmowie telefonicznej przywódców nie podjęto żadnych kolejnych kroków.

Według oficjalnych danych pożary na obszarze Amazonii są w tym roku większe o 83 proc. w porównaniu z takim samym okresem w ubiegłym roku.