​Przestępcy potrafią zaskoczyć swoją pomysłowością. Udowadnia to nagranie udostępnione niedawno przez hiszpańskie służby, które zlokalizowały i zlikwidowały podziemną strzelnicę. Jak dodano, pierwszą tego typu w kraju.

REKLAMA
  • Hiszpańskie służby zlokalizowały podziemną strzelnicę
  • Obiekt służył jako miejsce testowania i handlu bronią pomiędzy organizacjami przestępczymi

Hiszpańska policja odkryła nielegalną podziemną strzelnicę, którą ulokowano pod domem w prowincji Grenada (w Andaluzji), na południu kraju. W komunikacie opublikowanym przez hiszpańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych napisano, że prymitywny obiekt zbudowano przy pomocy podstawowych narzędzi.

Funkcjonariusze przekazali, że sąsiedzi nie słyszeli żadnych strzałów. Strzelnicę zlokalizowano bowiem aż trzy poziomy pod ziemią.

Mundurowi aresztowali trzy osoby (wszystkie z bogatą kartoteką policyjną), przejęli spory arsenał broni i ponad 60 tys. euro w gotówce. Zlikwidowano także dwie kryte plantacje marihuany.

Desmantelada una organizacin criminal dedicada al trfico de armas de guerra que contaba con una galera de tiro subterrneaSe trata de la primera galera de tiro clandestina localizada en #Espaa #Granada3 detenidos 11 registros domiciliarios#GuardiaCivil ... pic.twitter.com/foYe3iKIRS

guardiacivilApril 16, 2025

Oręż przestępców wraz z amunicją były w znacznej mierze zakopane na zewnątrz, opakowane i gotowe do użycia.

Dochodzenie zaprowadziło policjantów w kilka miejsc na terenie Andaluzji. Stało się jasne, że grupa, w którą uderzono, zajmuje się zakupem i sprzedażą broni różnego rodzaju (zwłaszcza wojskowej) organizacjom przestępczym trudniącym się handlem narkotykami. Broń służyła zarówno do obrony własnej, jak i ataków na inne gangi. Organizacje płaciły ok. 6-7 tys. euro za pistolet i 10-11 tys. za karabin szturmowy - podały hiszpańskie władze.

Jak sprzedawano nielegalną broń?

Jak tłumaczy MSW Hiszpanii, broń była oferowana za pośrednictwem bezpiecznych aplikacji do przesyłania wiadomości. Handlarze sprzedawali karabiny szturmowe, pistolety maszynowe, pistolety automatyczne, strzelby policyjne, amunicję, magazynki, kamizelki kuloodporne i inne rodzaje sprzętu.

Gdy nawiązano pierwszy kontakt z potencjalnym klientem, członkowie grupy nagrywali filmy testujące broń, aby zademonstrować jej prawidłowe działanie. Czasami zapraszali nawet potencjalnych nabywców do odwiedzenia strzelnicy, aby sami mogli przetestować skuteczność oręża.

Policjanci przyznali, że jednym z największych wyzwań, z jakimi przyszło im się zmierzyć, były niezwykłe środki ostrożności podejmowane przez przestępców, chcących uniknąć odpowiedzialności.