Płaszcz zamordowanego przed laty premiera Szwecji Olafa Palmego trafił do laboratorium. Świadkowie twierdzą, że morderca przed oddaniem strzału położył rękę na ramieniu swojej ofiary. To właśnie ten tajemniczy ślad zostanie zbadany.

REKLAMA

Naukowcy na podstawie znalezionego na płaszczu śladu próbują ustalić DNA mordercy.

Za tydzień minie 20. rocznica zamordowania Olafa Palmego. Do dziś nie wiadomo, kto strzelił na ulicy do wychodzącego z żoną z kina premiera. Jedyny podejrzany, drobny przestępca Christer Pettersson - ułaskawiony w procesie apelacyjnym - nie żyje.