Wraz z nadejściem nowego roku nie wszystko się zmieni, a wiele problemów pozostanie – mówił papież do 60 tysięcy wiernych zebranych na placu Świętego Piotra w południe na modlitwie Anioł Pański. Podkreślał, że Bóg nie obiecuje "magicznych zmian" i nie posługuje się "czarodziejską różdżką".

REKLAMA

Papież podkreślił, że wymiana życzeń na początku nowego roku jest wyrazem pragnienia, by to, co się wydarzy, było lepsze.

To znak nadziei, która nas ożywia i zachęca do tego, by wierzyć w życie. Ale wiemy, że wraz z nowym rokiem nie wszystko się zmieni i że wiele problemów z wczoraj pozostanie także jutro - oświadczył Franciszek.

Bóg nie obiecuje magicznych zmian, nie posługuje się czarodziejską różdżką. Kocha zmieniać rzeczywistość od środka, z cierpliwością i miłością, prosi, by móc wejść do naszego życia z delikatnością, jak deszcz spadający na ziemię, by przyniosła owoce - dodał.

Papież przypomniał, że 1 stycznia Kościół obchodzi Światowy Dzień Pokoju, w tym roku pod hasłem: „Przezwycięż obojętność i zyskaj pokój”. Wskazywał: „Pokój, który pragnie siać Bóg Ojciec, musi być przez nas pielęgnowany. Nie tylko, musi być także zdobywany”. Jak mówił, wymaga to prawdziwej walki, duchowej batalii w sercach ludzi.

Bo wrogiem pokoju jest nie tylko wojna, ale również obojętność, która sprawia, że myśli się jedynie o sobie samym i tworzy bariery, podejrzenia, strach i zamknięcie - wyjaśnił.

Franciszek zauważył: Dzięki Bogu, mamy wiele informacji, ale czasem bywamy tak zasypani przez wiadomości, że jesteśmy oderwani od rzeczywistości, od brata czy siostry, którzy nas potrzebują.

Wezwał wiernych, by otworzyli swoje serca i rozbudzili w sobie troskę o bliźnich. To jest droga, by zdobyć pokój - podkreślił.

W swym przemówieniu papież wyraził uznanie dla licznych inicjatyw w wielu krajach z okazji Światowego Dnia Pokoju. Zwracając się do uczestników pokojowych marszów powiedział: Zachęcam was do kontynuowania zaangażowania na rzecz pojednania i zgody.

(mpw)