W malowniczym Portofino wprowadzono szereg nowych zakazów. Od teraz spacer boso, noszenie strojów kąpielowych czy spożywanie alkoholu poza wyznaczonymi miejscami – to tylko niektóre z ograniczeń, jakie obowiązują w tym włoskim kurorcie.

REKLAMA

  • Portofino, słynne miejsce we włoskiej Riwiery Liguryjskiej, wprowadziło nowe zakazy.
  • Zakazy obejmują m.in. zakaz chodzenia boso i noszenia strojów kąpielowych poza plażami.
  • Za złamanie niektórych zasad grożą mandaty do 500 euro.
  • Chcesz poznać wszystkie szczegóły nowych przepisów i dowiedzieć się, jak turystyka zmienia życie w Portofino? Przeczytaj cały artykuł!

Nowe zasady w Portofino: Koniec z chodzeniem boso i strojami kąpielowymi

Portofino, perła włoskiej Riwiery Liguryjskiej, od lat przyciąga turystów z całego świata swoim niezwykłym urokiem, luksusowymi jachtami i atmosferą ekskluzywności. Jednak rosnąca liczba odwiedzających sprawiła, że władze miasta postanowiły zadbać o komfort lokalnej społeczności i gości, wprowadzając szereg nowych zakazów.

Od wtorku obowiązuje rozporządzenie, które jasno określa, czego nie wolno robić na terenie historycznego centrum oraz przy porcie. Listę otwierają zakazy chodzenia boso oraz noszenia strojów kąpielowych poza plażami i kąpieliskami. Przechadzka bez koszulki po urokliwych uliczkach czy przesiadywanie na placu w bikini to od teraz wykroczenie, za które grozi mandat.

Koniec z żebraniem, piknikami i hałasowaniem

Nowe przepisy to nie tylko walka z nieodpowiednim strojem. Władze Portofino postanowiły również rozprawić się z żebractwem - nawet tym nienatarczywym. Zakazane jest także siedzenie czy leżenie na ulicach, murach, chodnikach oraz w parkach.

Osoby, które zdecydują się na piknik w centrum miasta lub przyniosą ze sobą walizki, sprzęt plażowy czy głośniki, muszą liczyć się z możliwością otrzymania kary finansowej.

Spożywanie alkoholu na ulicach także znalazło się na liście zakazów, z wyjątkiem lokali gastronomicznych i specjalnie wyznaczonych miejsc.

Mandaty za złamanie nowych przepisów mogą sięgnąć nawet 500 euro, w zależności od przewinienia.

Dlaczego wprowadzono restrykcje? Ochrona spokoju i wizerunku Portofino

Jak tłumaczą władze miasta, głównym celem wprowadzonych ograniczeń jest ochrona "spokoju i wypoczynku mieszkańców oraz turystów". Portofino, szczególnie w miesiącach letnich, przeżywa prawdziwe oblężenie - tysiące turystów przewijają się przez wąskie uliczki, często nie zważając na lokalne zwyczaje i zasady współżycia społecznego.

Nowe prawo ma obowiązywać do 30 września i dotyczy przede wszystkim najbardziej reprezentacyjnych części miasteczka - centrum historycznego oraz portu. To właśnie tam koncentruje się życie towarzyskie i turystyczne Portofino.

Nie pierwszy raz Portofino walczy z turystyczną samowolką

To nie debiut restrykcyjnych przepisów w Portofino. Już w ubiegłym roku władze miasta zaskoczyły zarówno mieszkańców, jak i turystów, wprowadzając zakaz zatrzymywania się w najbardziej popularnych punktach widokowych. Oficjalnie powodem były względy bezpieczeństwa, jednak wielu sądziło, że rzeczywistym celem było ograniczenie liczby selfie i tłumów blokujących przejścia.

Włoskie miasta zaostrzają kurs wobec turystów

Portofino nie jest odosobnionym przypadkiem. Coraz więcej włoskich miast decyduje się na podobne środki, by przeciwdziałać negatywnym skutkom masowej turystyki. Na Capri nie można nosić głośnych butów, w Rzymie kąpiel w fontannach jest surowo zabroniona, a we Florencji jedzenie na ulicy może skończyć się wysokim mandatem. Wenecja natomiast wprowadziła zakaz piknikowania na mostach i przy zabytkach.