Włoski Sąd Najwyższy utrzymał areszt domowy wobec kapitana statku Costa Concordia Francesco Schettino. Prokuratura zarzuca mu doprowadzenie do katastrofy wycieczkowca, w której u brzegów wyspy Giglio 13 stycznia zginęły 32 osoby.

REKLAMA

Sąd najwyższej instancji odrzucił dwa wnioski o uchylenie aresztu domowego, złożone zarówno przez prokuraturę, jak i obronę Schettino. Prokuratura wnioskowała o ponowne osadzenie kapitana w więzieniu, gdzie przebywał zaraz po katastrofie.

Obrona zaś domagała się wypuszczenia go na wolność, gdyż - jak argumentowała - nie istnieje groźba matactwa ze strony podejrzanego.

Schettino postawiono też zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci, ucieczki z pokładu, próby ukrycia wypadku przed władzami morskimi i doprowadzenia do zniszczeń w środowisku naturalnym. Łącznie grozi mu 15 lat więzienia.

13 stycznia statek Costa Concordia z ponad 4200 osobami na pokładzie uderzył w skały u brzegów wyspy Giglio w Toskanii. Kapitan za bardzo zbliżył się do brzegu. W katastrofie zginęły 32 osoby.