W wieku 81 lat zmarł w sobotę John McCain, amerykański senator Partii Republikańskiej z Arizony, kandydat tej partii w wyborach prezydenckich w 2008 roku - poinformowało jego biuro senackie. W Stanach Zjednoczonych miał opinię bohatera wojny wietnamskiej.

REKLAMA

McCain od roku cierpiał na nowotwór mózgu. "Senator John Sidney McCain III zmarł o godzinie 16.48 25 sierpnia 2018 roku. Wiernie służył Stanom Zjednoczonym przez 60 lat. W ostatnich chwilach jego życia była przy nim jego żona oraz jego rodzina" - brzmi komunikat biura senackiego McCaina.

Odszed wielki przyjaciel Polski. Senator John McCain. Mia 81 lat. W 2015 roku odebra z rk wczesnego ambasadora RP w Waszyngtonie nagrod "The White Eagle" za zasugi dla rozwoju stosunkw polsko-amerykaskich, w tym wspieranie polskiego czonkostwa w NATO. @RMF24pl pic.twitter.com/Orw1jaysgg

p_zuchowski26 sierpnia 2018

John McCain w czasie wojny wietnamskiej był pilotem. W październiku 1967 roku trafił do wietnamskiej niewoli, w trakcie której był wieziony w kilku obozach jenieckich, gdzie poddawany był ciężkim torturom. Mimo to nie ujawnił żadnej informacji poza swoimi danymi oraz stopniem wojskowym. Wielki szacunek zyskało mu to, że jako syn admirała marynarki wojennej USA, dowódcy operacji wojennych na Pacyfiku, mógł zostać zwolniony z wietnamskiej niewoli przed innymi jeńcami, ale odmówił preferencyjnego traktowania.

Do USA wrócił w 1973 roku, po podpisaniu w Paryżu porozumień pokojowych między stronami walczącymi. Po powrocie stał się bohaterem prasy, która poświęcała mu dużo miejsca w swoich artykułach.

W 2000 roku ubiegał się o nominację republikanów na urząd prezydenta i wygrał prawybory w kilku stanach. Nominację Partii Republikańskiej uzyskał jednak wówczas gubernator stanu Teksas George W. Bush.

Osiem lat później, po wygraniu prawyborów w 21 stanach, zapewnił sobie nominację Partii Republikańskiej na jej kandydata w wyborach prezydenckich w 2008 r. W noc powyborczą, opierając się na niekorzystnych dla siebie nieoficjalnych wynikach z kluczowych stanów, uznał swoją porażkę z Barackiem Obamą.

Prezydent USA Donald Trump na Twitterze napisał: "Moje kondolencje i mój najszczerszy szacunek dla rodziny senatora Johna McCaina, nasze serca i modlitwy są z wami!".

My deepest sympathies and respect go out to the family of Senator John McCain. Our hearts and prayers are with you!

realDonaldTrump26 sierpnia 2018

Kondolencje złożył też Barack Obama, który oświadczył: "John i ja pochodziliśmy z różnych pokoleń, mieliśmy zupełnie inne pochodzenie i starliśmy się na najwyższym szczeblu politycznym. Ale mimo dzielących nas różnic mieliśmy wspólną wierność do czegoś wyższego - do ideałów, o które całe pokolenia Amerykanów i imigrantów walczyły i za które poświęcały się." To właśnie z nim Obama walczył o prezydenturę. Wygrał. McCain wielokrotnie jednak odwiedzał Biały Dom. Wspierał byłego prezydenta wówczas, kiedy uważał, że przemawia za tym interes państwa. Często wbrew swojej partii.

Our statement on the passing of Senator John McCain: pic.twitter.com/3GBjNYxoj5

BarackObama26 sierpnia 2018

Nie znam nikogo z większą odwagę, siłą, przekonaniami oraz większym poświęceniem dla kraju niż John McCain - napisała Madeleine Albright była Sekretarz Stanu USA. Jest nie do zastąpienia - dodała.

I have not know anyone with greater courage, stronger convictions or more devotion to country than John McCain. He is irreplaceable, but his legacy will live wherever democracy is defended, human rights are protected, and U.S. leadership is exerted in defense of universal values. pic.twitter.com/exnWGImiHQ

madeleine26 sierpnia 2018

McCain zmarł dzień po tym, jak zrezygnował z leczenia nowotworu mózgu. Skłoniły go do tego postępy choroby. Z typową dla siebie siłą woli zdecydował się przerwać terapię - poinformowała w piątek jego rodzina w oświadczeniu.

Senator dał się poznać jako surowy krytyk Donalda Trumpa. Oceniając amerykańskiego prezydenta, McCain - zwolennik aktywnego zaangażowania Stanów Zjednoczonych na arenie międzynarodowej i jeden z pierwszych zwolenników przyjęcia Polski do NATO - napisał jednak, że nadal dostrzega "promyk nadziei", iż Trump "zaakceptuje moralne zobowiązania", wynikające z faktu, że jest "przywódcą wolnego świata".

McCain był uważany za "jastrzębia" w odniesieniu do Rosji. Jak pisał Reuters, był zwolennikiem zaangażowania USA na świecie i w NATO oraz wywierania presji na Rosję w związku z Ukrainą. Zabiegał o zwiększenie wojskowej pomocy USA dla sił zbrojnych Polski, Estonii, Litwy i Łotwy oraz przyspieszenie prac nad tarczą antyrakietową w Europie.


(ak)