​Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych oraz FBI poinformowały, że nie znalazły tzw. "listy klientów" Jeffreya Epsteina, która mogłaby obciążyć wpływowe osoby ze świata polityki, biznesu czy show-biznesu. Zgodnie z oficjalnymi ustaleniami zmarły w 2019 roku przestępca seksualny popełnił samobójstwo, a nie - jak od lat sugerują teorie spiskowe - został zamordowany.

REKLAMA
  • Departament Sprawiedliwości i FBI potwierdziły, że Jeffrey Epstein popełnił samobójstwo; nie znaleziono żadnej "listy klientów" kompromitującej wpływowe osoby.
  • Śledczy nie znaleźli także dowodów na szantażowanie polityków, celebrytów ani biznesmenów, co podważa wieloletnie teorie spiskowe.
  • Donald Trump, mimo wcześniejszych obietnic, nie ujawnił nowych dokumentów w sprawie, co wywołało frustrację części jego konserwatywnych zwolenników.
  • Pam Bondi i inni przedstawiciele administracji przekazywali sprzeczne informacje o rzekomych materiałach dowodowych, co spotkało się z krytyką opinii publicznej.

Brak "listy klientów" i samobójstwo Epsteina to konkluzje zawarte w opublikowanej właśnie dwustronicowej notatce, która kończy trwające od lat spekulacje i podważa najbardziej kontrowersyjne tezy dotyczące tej głośnej sprawy. Śledczy upublicznili także nagranie z nowojorskiego aresztu Metropolitan Correctional Center, które - według nich - potwierdza samobójstwo Epsteina.

W dokumencie stwierdzono jednoznacznie: "Nie znaleziono żadnych wiarygodnych dowodów na to, że Epstein szantażował wpływowe osoby, ani materiałów umożliwiających wszczęcie dochodzeń wobec nieoskarżonych osób trzecich".

Tym samym śledczy odrzucają wieloletnie insynuacje, jakoby Epstein posiadał kompromitujące nagrania czy dokumenty mogące pogrążyć znane postaci życia publicznego.

Trump obiecywał ujawnienie dokumentów

Do sprawy wraca również wątek polityczny. Donald Trump, jeszcze podczas kampanii prezydenckiej w 2024 roku, obiecywał pełne ujawnienie dokumentów związanych z Epsteinem. Po jego powrocie do Białego Domu w styczniu 2025 roku część konserwatywnych zwolenników zaczęła jednak wyrażać niezadowolenie z braku przełomowych informacji.

Kontrowersje nasiliły się także na początku roku, kiedy to miliarder Elon Musk, będący w otwartym konflikcie z Trumpem, zasugerował - bez przedstawienia dowodów - że były prezydent pojawia się w nieopublikowanych dokumentach związanych ze sprawą Epsteina. Biały Dom zdecydowanie odrzucił te oskarżenia, a sam Musk usunął swój wpis, przyznając później, że "posunął się za daleko".

Pam Bondi twierdziła co innego

Zamieszanie wokół sprawy pogłębiły również sprzeczne wypowiedzi byłej prokurator generalnej Florydy Pam Bondi. W lutym, w rozmowie z telewizją Fox News, stwierdziła, że "lista klientów" leży na jej biurku i czeka na przejrzenie. Tymczasem rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt doprecyzowała, że Bondi miała na myśli całą dokumentację sprawy, a nie konkretną listę nazwisk.

Bondi zarzuciła też śledczym federalnym zatajenie tysięcy dokumentów oraz zasugerowała, że FBI analizuje "dziesiątki tysięcy filmów Epsteina z dziećmi lub z pornografią dziecięcą" - choć nie przedstawiła żadnych dowodów ani szczegółów.

Frustracja wśród zwolenników Trumpa

Frustrację wobec działań administracji wyrazili także niektórzy prominentni przedstawiciele ruchu Make America Great Again (MAGA). Prawicowy komentator Rogan O'Handley ocenił, że mamy do czynienia z "haniebnym tuszowaniem" w celu ochrony elit. Z kolei konserwatywna kongresmenka Anna Paulina Luna nazwała dotychczas ujawnione informacje "kompletnym rozczarowaniem", dodając: "To nie jest to, o co prosiliśmy my ani Amerykanie".

Prezydent Trump, zapytany w kwietniu o możliwe ujawnienie nowych dokumentów, odpowiedział: "Nie wiem. Porozmawiam o tym z prokuratorem generalnym".

Jeffrey Epstein - kim był?

Jeffrey Epstein, miliarder i finansista, został w 2008 roku skazany za nakłanianie nieletniej do prostytucji. Ponownie aresztowany w 2019 roku, oczekiwał na proces w sprawie oskarżeń o handel ludźmi. W sierpniu tego samego roku zmarł w nowojorskiej celi. Oficjalnie - w wyniku samobójstwa. Od tego momentu jego śmierć stała się paliwem dla licznych teorii spiskowych, które - jak pokazują najnowsze ustalenia - nie znajdują potwierdzenia w faktach.

Jeśli ktoś w Twojej rodzinie krzywdzi Cię - bije lub obraża - zadzwoń.Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia". Działa przez całą dobę.
800 120 002
Specjaliści sa też dostępni na czacie na platformie 116.sos.pl Linia wsparcia dla osób dorosłych dostępna 24/7, bezpłatnie, anonimowo 116 123 href=" https://www.116sos.pl/">[WIĘCEJ INFORMACJI ZNAJDZIESZ TUTAJ

***
Nachodzą cię myśli samobójcze? Wydaje Ci się, że znajdujesz się w sytuacji bez wyjścia? Pamiętaj, że są osoby, które chcą i mogą Ci pomóc. Dyżurują telefonicznie lub on-line:
116 123 - kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych
116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
800 12 12 12 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka
800 70 2222 - Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym