Talibowie w Afganistanie wprowadzili ogólnokrajową blokadę telekomunikacyjną, odcinając dostęp do internetu i telefonii komórkowej - informuje BBC, powołując się na dane organizacji Netblocks. "Afganistan jest obecnie w środku całkowitej blokady internetu. Talibowie wdrażają środki moralności" - przekazała organizacja w mediach społecznościowych.
Według agencji AFP, kontakt z biurem w Kabulu został utracony, a łączność mobilna i telewizja satelitarna są poważnie zakłócone w całym kraju. Odcięcie internetu światłowodowego, według relacji kilku osób, do których dotarło BBC, nastąpiło w poniedziałek około godziny 17:00 czasu lokalnego (10:30 czasu polskiego). Jak przewiduje portal, wielu mieszkańców odczuje skutki dopiero we wtorek rano, gdy wznowią działalność banki i firmy.
Mieszkańcy kilku afgańskich prowincji już od kilku tygodni skarżyli się na powolny dostęp do internetu lub jego brak.
Hamid Haidari, były redaktor naczelny afgańskiego kanału 1TV, napisał po odcięciu internetu, że "samotność ogarnęła cały kraj". "Afganistan oficjalnie zajął pierwsze miejsce w rywalizacji z Koreą Północną o (internetową) izolację" - dodał w serwisie X.
Talibowie od przejęcia władzy w 2021 roku wprowadzają kolejne restrykcje, m.in. zakazując nauki dziewczynkom powyżej 12. roku życia i usuwając z uniwersytetów książki napisane przez kobiety. Zakazano również nauczania o prawach człowieka czy molestowaniu seksualnym. W 2024 r. zlikwidowano nawet kursy położnictwa.
Władze Afganistanu zapowiadały wcześniej stworzenie alternatywnego dostępu do internetu, jednak do tej pory nie podano w tej sprawie żadnych szczegółów.