Ważne ostrzeżenie dla osób wybierających się do Francji na Boże Narodzenie lub sylwestra. Francuscy związkowcy zapowiadają chaos transportowy w czasie świątecznym i sylwestrowym.

REKLAMA

Od jutra do końca świątecznego weekendu strajkować ma część kolejarzy. Jak zapowiadają, drugi strajk ma się odbyć w weekend sylwestrowy. Stanąć ma prawie połowa pociągów ekspresowych w całym kraju, a więc - zdaniem obserwatorów - zapanuje chaos. Strajk pracowników kolei sprawi, że dużo więcej ludzi będzie jechać na święta do rodzin samochodami i autostrady mogą "pękać w szwach".

Wielu Francuzów jest wręcz zrozpaczonych. Nie udało mi się znaleźć miejsca w jednym z niewielu kursujących pociągów, dalekobieżne autobusy są też pełne, samochodu nie mam - a więc nie spędzę świąt z rodziną! - skarży się korespondentowi RMF FM Markowi Gładyszowi 25-letnia paryżanka Veronique.

Dzisiaj rozpoczął się też teoretycznie strajk części pilotów i stewardess francuskich linii lotniczych Air France. Francuski rząd zapewnia, że w praktyce dzisiaj i jutro odbędą się wszystkie loty przewidziane w rozkładzie.

Branżowe związki pilotów i stewardess ostrzegają jednak, że problemy mogą się zacząć w Wigilię i mogą trwać przez całe święta. Strajk ma się zakończyć dopiero 3 stycznia. Dyrekcja Air France zapowiada, że będzie informowała podróżnych o bieżącej sytuacji z dnia na dzień.