Dwóch Polaków w wieku 39 i 46 lat zginęło w kopalni w czeskiej Karvinie w wyniku podziemnego wstrząsu. Trzech innych pracowników zostało lekko rannych. W zagrożonym rejonie około 700 metrów pod ziemią pracowało 21 osób. Niewykluczone, że liczba rannych górników zwiększy się.

REKLAMA

W skutek tąpnięcia (…) zginęli pracownicy firmy Alpex – przedsiębiorstwa budownictwa górniczego - powiedział dziennikarzowi RMF FM konsul generalny RP w Ostrawie Jerzy Kronhold.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Jak podają czeskie media, wstrząs był bardzo silny - oceniono, że osiągnął 3,5 stopnia w skali Richtera. Odczuli go nawet mieszkańcy pobliskich miejscowości. Dyrekcja kopalni OKD zapewnia, że dochowuje wszystkich norm bezpieczeństwa, ale podziemne wstrząsy są nie do przewidzenia. Przyczyny wypadku bada specjalna komisja.

OKD to jedyny producent węgla kamiennego w Czechach. Prowadzi wydobycie w pięciu kopalniach głębinowych w południowej części Zagłębia Górnośląskiego - w rejonie ostrawsko-karwińskim. Firma zajmuje się poszukiwaniem, wydobyciem, obróbką, uszlachetnianiem i sprzedażą węgla kamiennego z niską zawartością siarki i innych domieszek. Taki węgiel staje się potem odpowiednim paliwem, możliwym do zużycia przy koksowaniu, w przemyśle chemicznym i innych dziedzinach.