Prawie 13 milionów samochodów wyjedzie w ten weekend na włoskie drogi – alarmuje krajowy urząd monitorujący ruch w związku z kulminacją wakacyjnych wyjazdów. Największe korki i utrudnienia spodziewane są w sobotnie przedpołudnie, gdy obowiązywać będzie najwyższy, czarny alert.

REKLAMA

Jak co roku przed połową sierpnia miliony Włochów wyjeżdżają niemal jednocześnie na wakacje. To czas masowych urlopów, co jest rezultatem zamykania firm i fabryk.

Czerwony alert na drogach został ogłoszony w piątek po południu, gdy ruszyła pierwsza fala podróży.

Czarny alert

Najwyższy stopień natężenia ruchu, oznakowany kolorem czarnym obowiązuje od sobotniego poranka. Korki spodziewane są tradycyjnie na drogach wyjazdowych z wielkich miast w kierunku miejscowości nadmorskich, a także granic Włoch.

W niedzielę, podczas weekendowych powrotów, pojawi się ponownie kolor czerwony.

Zawieszone prace na drogach

W związku z falą wyjazdów od godziny 6 do 22 sobotę i od 7 do 22 w niedzielę obowiązuje zakaz ruchu ciężarówek. Aby usprawnić przejazd zawieszono około 1400 z ponad 1600 robót na drogach i autostradach.

Nadciąga kolejna fala upałów

Meteorolodzy zapowiadają, że nad Włochy nadciąga kolejna fala upałów. Nowemu antycyklonowi afrykańskiemu nadano nazwę Charon z mitologii greckiej.

Temperatury sięgające 40 stopni panować będą przede wszystkim w centrum i na południu kraju.