Jeśli czas pozwoli spiszę wspomnienia ze swojego życia - zapowiada Fidel Castro. Kubański dyktator, który w lutym oddał władzę po półwieku, dodaje, że jeśli ktoś zapłaci mu za autobiografię, przekaże zyski na wydanie podręcznika do medycyny.

REKLAMA

81-letni Castro żałuje, że tak późno wpadł na pomysł spisania przeszłości, bo przyznaje, że wielu faktów już nie pamięta.