Andrej Babisz, który otrzymał misję utworzenia nowego rządu Czech, powiedział w trakcie poniedziałkowej wizyty prezydenta Karola Nawrockiego w Pradze, że gdy zostanie premierem, odnowi współpracę w Grupie Wyszehradzkiej, którą obok Polski i Czech tworzą Węgry i Słowacja.
- Więcej aktualnych ze świata znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl
Po spotkaniu Andrej Babisz - lider zwycięskiej partii ANO w niedawnych wyborach parlamentarnych - powiedział, że z polskim prezydentem rozmawiał m.in. o kolejnym posiedzeniu Rady Europejskiej. Zdaniem czeskiego polityka Rada będzie zajmować się relacjami z Ukrainą, nowym budżetem oraz energetyką.
Babisz i Nawrocki zgodzili się, że Grupa Wyszehradzka (V4) miała w przeszłości dobre wyniki, gdy działała na szczeblu premierów. Jeśli Babisz ponownie zostanie szefem rządu, chce dążyć do odnowienia współpracy w kwestiach, co do których istnieje porozumienie.
Jeśli niektóre państwa V4 mają odmienne zdanie na temat konfliktu na Ukrainie, nie oznacza to, że nie możemy wspólnie zająć się kwestią ETS2, nielegalnej migracji, powrotu do ETS1, a przede wszystkim kwestiami energetycznymi i innymi problemami trapiącymi Europę - powiedział lider ANO dziennikarzom.
Karol Nawrocki oświadczył na konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Czech Petrem Pavlem natomiast, że jego zdaniem V4 oczekuje pragmatycznego modelu współpracy. Według niego państwa mogą współpracować na przykład w kwestiach klimatu i migracji.
Babisz, którego populistyczny ruch ANO wygrał wybory parlamentarne na początku października, planuje utworzyć rząd z radykalnymi i antyunijnymi ugrupowaniami. Prezydent Petr Pavel pod koniec października powierzył liderowi ANO misję utworzenia rządu, ale nie mianował go premierem.
Zapewnia, że zrobi to, gdy Babisz, posiadający 100 procent akcji jednego z największych czeskich holdingów spożywczych i chemicznych, publicznie przedstawi, jak chce rozwiązać konflikt interesów grożący mu wraz z objęciem stanowiska premiera.