Iran jest "zawsze gotowy" na negocjacje w sprawie swojego programu nuklearnego, ale nie ulegnie presji - oświadczył podczas podróży do Azerbejdżanu prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad. Państwa zachodnie myślą, że doprowadzą do czegoś, naciskając na Iran, lecz to nie jest ten przypadek. Wydaje im się, że blokada Iranu zmieni irański naród. Ale irański naród nie zostanie złamany przez sankcje - dodał.
Według obserwatorów, Moskwa chce odzyskać zaufanie Teheranu i wzmocnić swą pozycję negocjatora w przyszłych rozmowach. W ostatnich miesiącach Rosja zirytowała Iran, popierając uchwalone wobec niego kolejne sankcje ONZ-owskie i wycofując się z kontraktu na dostawę systemów obrony powietrznej S-300 i innego sprzętu wojskowego.
Rząd Iranu stanowczo odrzuca te oskarżenia. Utrzymuje, że chce wzbogacać uran wyłącznie w celu uzyskania paliwa do elektrowni jądrowych.