Do prokuratury zgłosili się świadkowie wypadku, w którym zginął profesor Bronisław Geremek. Jechali za samochodem europosła. W najbliższych dniach zostaną przesłuchani. Wiadomo również, że dziś nie poznamy wyników wstępnych oględzin rozbitego samochodu.

REKLAMA

Biegły dokonał wstępnych oględzin rozbitego samochodu i opracowuje wstępną opinię. Ze względu na wagę dokumentu poprosił o kilka dodatkowych dni na sporządzenie pisemnej opinii. Będzie to opinia stanu technicznego po wypadku – tłumaczyła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus.

Prokuratura we wtorek przesłuchiwała po raz kolejny świadków zdarzenia oraz policjantów i strażaków. Na razie nie wiadomo, kiedy zeznawać będą kolejne osoby i kiedy poznany ich opis wydarzeń. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Adama Górczewskiego:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

W poniedziałek opublikowano wstępne wyniki sekcji zwłok, która wykluczyła zawał serca; według niej bezpośrednią przyczyną śmierci profesora był uraz spowodowany wypadkiem drogowym.

Profesor Geremek zginął w niedzielę po godz. 13 w wypadku, do którego doszło w okolicach miejscowości Lubień koło Nowego Tomyśla. Prowadzony przez niego mercedes zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z jadącym z naprzeciwka samochodem dostawczym.

Kierowca samochodu dostawczego przebywa w szpitalu w stanie ciężkim. Życiu pozostałych dwóch rannych osób - pasażerce mercedesa i pasażerowi samochodu dostawczego - nie zagraża niebezpieczeństwo. Kobieta, która jechała z prof. Geremkiem, została już wypuszczona ze szpitala.

Śledztwo prowadzi prokuratura w Nowym Tomyślu oraz policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Sprawa została uznana za priorytetową.