Zapadlisko w Bolesławiu pod Olkuszem gwałtownie się powiększyło. Obecnie ma głębokość aż 40 metrów, początkowo było to 15 metrów. Zwiększył się również jego obszar. Zapadlisko jest szczególnie niebezpieczne, ponieważ w jego pobliżu znajdują się domy.

REKLAMA

Według prof. Mariusza Czopa z Wydziału Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie - zapadlisko jest niestety bardzo niebezpieczne. Jego obszar stale się powiększa, a w pobliżu znajdują się zabudowania mieszkalne.

Dwa tygodnie temu jego głębokość wynosiła 15 metrów, a obecnie jest to już co najmniej 40 metrów. Także średnica zapadliska wzrosła z około 60-70 m do nawet ponad 100 m. Miejsca, z których robiono fotografie 2 tygodnie temu, są obecnie w tym potężnym leju. Sposób w jaki to zapadlisko się rozwija, potwierdza teorię, że o jego powstaniu, czy też właściwie reaktywacji w miejscu gdzie powstało 40 lat temu, decydujące znaczenie ma woda. Ta woda, w związku z likwidacją kopalni, przepływa z dużą energią w wyrobiskach kopalni, jak podziemna rzeka. Porywa ona siłą swojego prądu drobny materiał, a nawet, być może, całkiem spore fragmenty skał. W ten sposób traci podparcie materiał występujący w stropie i osypuje się na dół. Wtedy zabiera go woda i tak w kółko. Miejmy nadzieję, że proces ten ulegnie wkrótce zahamowaniu, ale zapadlisko może osiągnąć nawet większe rozmiary niż 40 lat temu - mówi prof. Czop.

Powiększa się zapadlisko w Bolesławiu pod Olkuszem / prof. Mariusz Czop /
Powiększa się zapadlisko w Bolesławiu pod Olkuszem / prof. Mariusz Czop /
Powiększa się zapadlisko w Bolesławiu pod Olkuszem / prof. Mariusz Czop /
Powiększa się zapadlisko w Bolesławiu pod Olkuszem / prof. Mariusz Czop /
Powiększa się zapadlisko w Bolesławiu pod Olkuszem / prof. Mariusz Czop /
Powiększa się zapadlisko w Bolesławiu pod Olkuszem / prof. Mariusz Czop /
Powiększa się zapadlisko w Bolesławiu pod Olkuszem / prof. Mariusz Czop /
Powiększa się zapadlisko w Bolesławiu pod Olkuszem / prof. Mariusz Czop /
Powiększa się zapadlisko w Bolesławiu pod Olkuszem / prof. Mariusz Czop /
Powiększa się zapadlisko w Bolesławiu pod Olkuszem / prof. Mariusz Czop /


Zapadlisko powstało na początku roku

Zgłoszenie o zapadnięciu się ziemi w Bolesławiu strażacy otrzymali 7 stycznia tego roku od mieszkańca jednego z kilku domów, które stoją na skraju lasu. Dziura, oddalona od zabudowań o około 200-300 metrów, powstała niedaleko ulicy Kluczewskiej. Mężczyzna odkrył ją podczas spaceru.

Na miejsce udała się m.in. straż pożarna z Olkusza i Bolesławia. Służby zabezpieczyły teren zapadliska. Okolicę zbadano także za pomocą specjalistycznego sprzętu, aby sprawdzić, jak bardzo prawdopodobne jest poszerzanie się dziury.

Na obrzeżach dziury już wtedy można było dostrzec kolejne zapadnięcia ziemi. Na jej dnie znajdują się połamane sosny i brzozy. Drzewa wpadły tam w całości.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Powiększa się zapadlisko w Bolesławiu



Jak powstają zapadliska?

Prof. Mariusz Czop wyjaśnia, że na zapadanie się ziemi wpływ ma bardzo wiele czynników, ale jednym z najważniejszych jest oddziaływanie wody.

Według naukowca trudno jest opanować proces powstawania zapadlisk.

Na pewno trzeba się wystrzegać szybkiego i niekontrolowanego zatapiania kopalni w początkowym etapie i korygować jego tempo przez odpowiednią pracę pomp głębinowych. Niestety w przypadku zatapiania Kopalni Olkusz-Pomorzany tak się nie dzieje, likwidacja następuje siłami natury z całą ich siłą i gwałtownością - zauważa prof. Czop. Uczony z AGH ma nadzieję, że tym razem natura będzie łaskawa i kolejne zapadliska nie będą się pojawiać, choć nie można tego wykluczyć.

Warto szczególnie teraz być ostrożnym i spacerując po lasach i na tym terenie patrzeć pod nogi. Należy też obserwować czy drzewa się dziwnie nie pochylają (tzw. pijany las) lub nie powstają pęknięcia w gruncie lub małe zagłębienia. Groźne jest też to, gdy woda spływająca po powierzchni np. z jakiegoś rowu lub rzeczki wsiąka do takiego jakby leja lub szczeliny. To wszystko są objawy możliwego zapadliska - tłumaczy.

Podobne, ale znacznie mniejsze, zapadlisko powstało w listopadzie ubiegłego roku na terenie ogródków działkowych położonych przy ul. Jana Pawła II w Trzebini. Miało ono 5 metrów głębokości, powstał lej średnicy 8 metrów. Dziura została zasypana.