Komenda Główna Policji chce w ramach oszczędności zlikwidować działającą w Biurze Spraw Wewnętrznych komórkę operacyjną, która przeprowadza np. prowokacje pozwalające ująć na gorącym uczynku nieuczciwych policjantów - informuje "Rzeczpospolita".

REKLAMA

Te zadania na rzecz BSW miałoby wykonywać Centralne Biuro Śledcze, potwierdził gazecie Mariusz Sokołowski, rzecznik KGP. Według niego nie ma potrzeby utrzymywania w Komendzie Głównej dwóch komórek do wykonywania podobnych zadań.

Funkcjonariusze BSW na pomyśle nie zostawiają suchej nitki. Twierdzą, że bez uprawnień operacyjnych ściganie czarnych owiec będzie fikcją.

Ze statystyk wynika, że co roku BSW łapie kilkuset nieuczciwych funkcjonariuszy. W ub. roku z inicjatywy biura 476 policjantom postawiono 1719 zarzutów, głównie korupcji i płatnej protekcji.