Wypadek paralotniarza w Szczyrku. Mężczyźnie pomocy udzielili ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. To już kolejne w ciągu ostatnich kilkunastu godzin takie zdarzenie w Beskidach.

REKLAMA

Paralotniarz ma ogólne potłuczenia, jego stan wstępnie oceniono jako dobry.

Jak powiedział dziennikarzowi RMF FM Marcinowi Buczkowki dyżurny ratownik, istnieje także podejrzenie urazu kręgosłupa.

W związku z tym mężczyznę przekazano ratownikom medycznym.

Wylądował na dachu

Miejsce wypadku jest szczególne, bo paralotniarz wylądował na dachu jednego z budynków.

Niewykluczone, że mężczyzna popełnił błąd i nie zdołał już dolecieć do pobliskiej polany.

Wczoraj wieczorem również w Szczyrku był podobny wypadek paralotniarza. Wówczas mężczyzna złamał nogę w czasie lądowania na parkingu niedaleko siedziby GOPR-u.