W areszcie śledczym przy ul. Świebodzkiej we Wrocławiu doszło do tragedii. Osadzony przeskoczył barierkę i skoczył z wysokości ok. 6 metrów na betonową posadzkę. 62-latek zmarł.

REKLAMA

Do dramatycznego zdarzenia doszło ok. godziny 10. Ryszard G. miał zaplanowaną konsultację psychiatryczną.

Mężczyzna w trakcie przejścia do pokoju, w którym czekał na niego specjalista, był pod nadzorem funkcjonariusza Służby Więziennej, nie miał jednak założonych kajdanek. W pewnym momencie Ryszard G. skoczył z wysokości około 6 metrów na betonową posadzkę i zginął.

62-latek był tymczasowo aresztowany przez Sąd Rejonowy w Miliczu.