​Kilkuset policjantów przeczesuje lasy nieopodal wielkopolskiego Międzychodu. Szukają podpalacza, który podłożył ogień pod swój dom. Poszukiwania odbywają się również z powietrza.

REKLAMA

Poszukiwany to 68-letni Jacek D., mieszkaniec miejscowości Kaplin. Zdarzenie zaczęło się od kłótni z sąsiadami, w następstwie której podłożył ogień pod swoje mieszkanie, stwarzając zagrożenie dla innych mieszkańców.

Policja została wezwana w poniedziałek około godz. 3. nad ranem. Jacek D. zdążył uciec zanim funkcjonariusze dotarli na miejsce.

Jak wskazuje policja, mężczyzna uciekł do lasu. Ponieważ w przeszłości pracował jako drwal - doskonale zna puszczę, co umożliwia mu skuteczne ukrywanie się. To też jeden z powodów, dla których policja zdecydowała się na prowadzenie tak szeroko zakrojonej akcji poszukiwawczej.

W poniedziałek Jacka D. szukało kilkudziesięciu policjantów z rejonu Międzychodu. Teraz dołączyli do nich funkcjonariusze m.in. z Poznania. Poszukiwania wspiera policyjny śmigłowiec.

W pożarze wywołanym przez poszukiwanego nikt nie ucierpiał. Policja nie podaje, czy Jacek D. może być niebezpieczny.

68-letni Jacek D. ma 190 cm wzrostu, jest krępej budowy ciała. Wszystkie osoby, które mogą wiedzieć, gdzie przebywa, są proszone o kontakt z policją.